Punkty węzłowe (1) Niedawno pewna zacna osoba pytała mnie, jakie węzłowe punkty „historii pozytywnej” bym wymienił, jeśli chodzi o 10 Kwietnia. „Pozytywnej” (historii), a więc
…to 10 Kwietnia zdumiewać mogą dwie wiadomości, obie podawane przez polski MSZ, a dotyczące ofiar „katastrofy smoleńskiej”, które rzekomo nie zginęły. Nie chodzi tym razem
14 kwietnia 2010 Nasz Dziennik publikuje pierwsze, intrygujące z perspektywy czasu, doniesienia o „zawartości zapisów czarnych skrzynek” PLF 101. W artykule Kluczowe będą rozmowy pilotów[1]
Jeśliby wziąć pod uwagę to, jak zapobiegliwie do swego wyjścia z hotelu Nowyj z kamerą na „miejsce katastrofy” podchodzi moonwalker S. Wiśniewski (zapasowa kaseta, zapasowe
Być może taki tytuł winno nosić moje poniższe (powiedzmy, że syntetyczne) książkowe opracowanie, wyrasta ono jednak z dwuczęściowego cyklu Uchod experiment, w którym najpierw zastanawiałem
10 Kwietnia niedługo po 11-tej pol. czasu ktoś zarządza, by na Pałacu Prezydenckim opuścić flagę do połowy masztu. Niedługo później rządowa telewizja pokazuje migawki z
Czy mówi Państwu coś „godzina 7:19 czasu warszawskiego”? Nie mam na myśli codziennych wskazań naszych ściennych zegarów ani zegarków – a tę „godzinę” w kontekście
Obrazowo rzecz ujmując: kotwicą, która trzyma smoleński statek szaleńców, chroniąc go przed odejściem na szerokie wody zguby i potępienia, albo inaczej: „ścianą nośną” moskiewskiej budowli,
Wyobraźmy sobie, że ktoś chciałby dokonać za jednym zamachem imitacji 1) katastroficznego „nurkowania”, 2) „gonienia ścieżki podejścia” oraz 3) „upadku” jakiegoś statku powietrznego – bez
Nie chodzi o spacer w dzisiejszych czasach ani taki, jaki funduje nam lordJim (http://www.youtube.com/watch?v=ubnKL67bZHs), lecz odległy czasowo, w historycznych godzinach po „katastrofie smoleńskiej”. Na taki
Od momentu, kiedy za sprawą dokumentalnego filmu J. Kruczkowskiego (10.04.10 – Na własne oczy), wyszło na jaw, iż faktycznie moonwalker S. Wiśniewski, czyli polski montażysta,
Dobrze, że po 4 latach można usłyszeć głosy różnych ludzi (zwykle schowanych za kamerami) i zobaczyć zdjęcia, których wcześniej „nie było” – dobrze też, że
4 czerwca 2010 na łamach Naszego Dziennika ukazuje się wywiad z amb. J. Bahrem dotyczący 10 Kwietnia (osobom, które nie czytały, podaję link: http://stary.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100604&typ=po&id=po31.txt). Czerwiec
Niewtajemniczonym wyjaśniam od razu, że niejaki (Anatolij Iwanowicz) Murawiow to ruski funkcjonariusz (ponoć były lotnik, wg ustaleń „komisji płk. Latkowskiego”), który 10 Kwietnia pełni obowiązki
Tak jak można się było spodziewać, Anatomia upadku 2, to już nie ten bombastyczny przekaz, co w poprzednim „odcinku”. Gdyby zresztą zestawić kiedyś 10.04.10 i
Ledwie w styczniu br. dowiedzieliśmy się od niezawodnego red. M. Pyzy, że „co najmniej 20 tysięcy elementów samolotu” znaleźli polscy archeolodzy (we wrześniu i październiku
Poniżej zamieszczam pierwszą moją rozmowę z J. Mrozem (w kwietniu 2010 reporterem TVN24) – pierwszą, gdyż wstępnie się już umówiliśmy na następną, która, mam nadzieję,
10 Kwietnia, parę godzin po „katastrofie smoleńskiej” na antenie rządowej telewizji pojawia się – nieco w cieniu jednego z głównych „świadków lotniczego wypadku”, mechanika I.
Jak już pisałem swego czasu w tekście Short stories, odwołującym się do dokumentu opublikowanego przed laty przez warszawską prokuraturę okręgową (http://fymreport.polis2008.pl/wp-content/uploads/2013/04/Short-stories-FYM1.pdf, s. 36; por. też
Jak wiadomo, historia „smoleńska” obfituje w tajemnice, zagadki, osobliwości, anomalie, białe plamy i czarne dziury. Klasycznym przykładem jest blackout monitoringu na Okęciu w dniu 10-04
Podstawowe pytanie, jakie warto sobie zadać, gdy się próbuje analizować (oficjalnie opisywane) funkcjonowanie TAWS-a w dniu 10-04 na pokładzie PLF 101, brzmi następująco: jak dokładnie
Pierwszą z niespodzianek jest wywiad, jakiego zechciał udzielić mi p. Leszek Żebrowski, znakomity znawca współczesnej historii Polski, a zwłaszcza antykomunistycznego, niepodległościowego podziemia (całość poniżej) –
Lekturę książki T. Torańskiej zacząłem od przeglądnięcia rozmowy z red. W. Baterem, w której pojawia się taka osobliwość (s. 95): To była dla mnie dramatyczna
Brakowało bardzo Twojego głosu w dyskusjach, jakie rozgorzały o dalszych perspektywach badań smoleńskich po II Konferencji Smoleńskiej, głównie w kontekście ustaleń prof. Ch. Cieszewskiego. Owszem, często
Pod takim tytułem zamierzam nakręcić film dokumentalny – nawiązanie w tytule do wypowiedzi ze „stenogramów nr 3” (czyli tych sporządzonych przez IES; CVR-3) przypisywanej ppłk.
W specjalnym wydaniu ilustrowanego, wojskowego pisma „Lotnictwo” (nr 14, kwiecień 2011) wydanym po słynnym „raporcie MAK”, ale jeszcze przed pojawieniem się legendarnego „raportu Millera” (lipiec
Jak czytamy w „raporcie MAK”, analiza danych pokładowych komputerów PLF 101 (chodzi o FMS-1 i FMS-2, ewentualnie UNS-1 i UNS-2) wykazała odnotowanie dwóch wysokości tego
Ktoś mógłby zapytać: po co w ogóle zajmować się „danymi komputera pokładowego” PLF 101, skoro nie ma żadnej gwarancji, co do ich wiarygodności? Odpowiedź na