Chyba nie da się już powstrzymać nieubłaganego postępu, no i oczywiście – walki o pokój! Pierwsze międzyreligijne spotkanie w Asyżu, kiedy to pod pretekstem –
„Tak to rozwaga czyni nas tchórzami” – mówi Hamlet w słynnym monologu. W przypadku Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rzeczypospolitej Polskiej, ani Ministerstwa Spraw Zagranicznych o żadnej
Czy mógłby się Pan odnieść do sprawy zniszczenia wystawy „Wybierz życie” przez grupę agresywnych zamaskowanych osób w Kostrzynie? Zniszczenie przez tak zwanych „nieznanych sprawców” wystawy
W czasach saskich Polska nazywana była „karczmą zajezdną” w której „biwakowały pułki saskie, pruskie i rakuskie”. Obecnie wchodzimy coraz głębiej w okres saskiej recydywy, która
Jak wiadomo, spiskowa teoria dziejów jest surowo zabroniona, w związku z czym nawet najbardziej spostrzegawczy i inteligentni obserwatorzy i komentatorzy w trosce o swoją reputację,
Pan prezydent Lech Kaczyński zaapelował o uchwalenie ustawy ustanawiającej 1 sierpnia świętem narodowym – Dniem Pamięci Powstania Warszawskiego. Nie będzie on dniem wolnym od pracy,
Nie chodzi w tym przypadku o temperaturę powietrza, chociaż lato jest rzeczywiście ciepłe – ale o artykuł kol. Rafała Ziemkiewicza w „Rzeczypospolitej”, w którym stawia
Jeśli ktoś nie wierzy, to niech sprawdzi: większość problemów, jakie Stany Zjednoczone miały w polityce międzynarodowej, miała swój początek w tym, że porzucony przez USA
„Pani traci już wszelką powagę…” – pisała Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Miała oczywiście na myśli pana ministra Aleksandra Grada, który nie wie, komu sprzedał stocznie i czy
Kiedy po zakończeniu kampanii w Polsce Adolf Hitler ustanowił pod koniec października 1939 roku Generalne Gubernatorstwo, generalny gubernator Frank 31 października zarządził, by podjęły pracę
Jeszcze „Polacy”, to znaczy – połowa „Polaków” murem stoi za premierem Tuskiem i Platformą Obywatelską i pewnie zdania nie zmieni („zdania swojego za nic nie
Jeśli ktokolwiek ma jeszcze wątpliwości, czy Polska należy do państw poważnych, czy pozostałych, powinien wysłuchać skarg, jakie na łono pani red. Moniki Olejnik wylał pan
Jak to się wszystko zmienia w zależności od etapu! Źyją przecież jeszcze ludzie pamiętający, jak to komuniści wychwalali pod niebiosa tak zwaną „nienawiść klasową”. Wielu
Redakcja krakowskiego dwumiesięcznika „Arcana” zwróciła sie do Teresy Bochwic, Józefa Darskiego, Marka Hasa, Witolda Kieżuna, Krzysztofa Kłopotowskiego, Aleksandra Kopińskiego, Piotra Legutki, Jerzego Surdykowskiego, Ewy Thompson,
Si vis pacem para bellum – powiadali starożytni Rzymianie, o których Mikołaj Machiavelli, autor „Księcia” pisał, że „nie pozwalali dojrzewać niebezpieczeństwom przez uchylanie się od
Już od dawna wiadomo, że pieniądz gorszy wypiera z obiegu pieniądz lepszy. Mówi o tym prawo Kopernika-Greshama, a wyjaśnienie tej prawidłowości jest stosunkowo łatwe. Zapytajmy
W demokracji politycznej wiedza o tym, kto podejmuje decyzje i kto wydaje polecenia pierwszorzędnym fachowcom od uszczelniania politycznej sceny, nie tylko jest zakazana, ale kwestionowane
26 czerwca rozpoczęła się w Pradze pięciodniowa „międzyrządowa” konferencja „Mienie ery holokaustu”, z udziałem przedstawicieli 49 państw i 30 organizacji pozarządowych. Celem konferencji jest wyłudzenie
Organizacje ocalałych z Holokaustu domagają się zwrotu majątku Żydów, którzy nie zostawili spadkobierców. W wywiadzie dla Fronda.pl publicysta Stanisław Michalkiewicz oskarża środowiska żydowskie o szantaż
Media donoszą, że zmarły właśnie w wieku 82 lat generał Służby Bezpieczeństwa Zenon Płatek będzie miał „katolicki pogrzeb” na cmentarzu na Wólce Węglowej w Warszawie.
„Już w podziemiach synagog wszystko złoto leży, amunicję przenoszą czarni przemytnicy. Naradzają się szeptem berlińscy bankierzy, dzwoni tajny telefon w warszawskiej bóżnicy” – pisał Julian
Jeszcze szczęśliwcy, którzy zwyciężyli w konkursie na obsadzenie lukratywnych synekur w tak zwanym Parlamencie Europejskim nie zdążyli swymi zadami zasiąść na majestatach, a już żydokomuna
Czterdzieści lat temu na festiwalu w Opolu Jan Pietrzak zaśpiewał piosenkę pod wymownym tytułem „Za trzydzieści parę lat” – w której przedstawił dwa możliwe scenariusze.
W kolejną rocznicę uchwalenia konstytucji 3 maja, na Placu Piłsudskiego [„na Placu Piłsudskiego trębacze w trąby dmą; tam wódz państwa polskiego przegląda armię swą”] odbyła
„Bierze się do tego celu tęgiego starego pryka, sadza się go na fotelu i…” – tak Tadeusz Boy-Źeleński przedstawiał receptę na jubileusz. Od tamtej pory
Wprawdzie wybory do Parlamentu Europejskiego były przede wszystkim konkursem o 50 znakomitych synekur, ale można z nich wyciągnąć również wnioski polityczne. Po pierwsze – oligarchizacja
Ach, przypominają się dawne czasy, a konkretnie – pierwsza połowa lat 70-tych, kiedy to partia próbowała nas ekscytować przy pomocy rozmaitych socjotechnik, zwanych podówczas zbiorczo
Czegóż to nie obiecują kandydaci do Parlamentu Europejskiego, żeby tylko w najbliższą niedzielę skłonić obywateli do statystowania w konkursie o 50 lukratywnych synekur, o które
„Zbierają się zatwardziałe lub przelękłe prawodawce w Warszawie. (…) Wszystkie ulice miasta zalegli uzbrojeni Moskale; harmaty wystawiono naprzeciw izby poselskiej, lonty zapalone grożą śmiercią każdemu,