Aktualizacja strony została wstrzymana

„Jednostronny obraz Izraela” przyczyną wycofania się filmowców kanadyjskich z Międzynarodowego Festiwalu

Wielu kanadyjskich reżyserów, scenarzystów i producentów filmowych podjęło decyzję o wycofaniu się z międzynarodowego festiwalu filmowego w Toronto i zbojkotowaniu tej imprezy, na znak protestu przeciwko zorganizowaniu „tygodnia filmów izraelskich”, który ma „przedstawiać Izrael jednostronnie, jedynie w pozytywnym świetle „.

Organizatorzy festiwalu porozumieli się z konsulatem izraelskim w Toronto, którego konsul, Amir Gissin zdecydował, że „wzięcie udziału w festiwalu mogłoby poprawić wizerunek Izraela”.

Jak twierdzą protestujący, w tym reżyser John Greyson, sama prezentacja filmów izraelskich nie wzbudza kontrowersji, lecz problemem jest fakt propagandowego ich wykorzystania, z jednoczesnym zablokowaniem możliwości zaprezentowania obrazów ukazujących Izrael od innej strony, w tym również tego co Greyson nazywa „brutalną okupacją” dokonywaną przez Izrael.

Stanowisko kanadyjskich artystów wsparte zostało również przez grupę filmowców izraelskich. Reżyser Udi Aloni przyznał w wywiadzie dla izraelskiego dziennika Haaretz, że skontaktował się z dyrektorem festiwalu próbując przekonać go aby „nie organizować przedstawienia w formie tak bardzo pozbawionej krytycyzmu Izraela.”

Władze Izraela postanowiły przeznaczyć znaczne środki na „polepszenie wizerunku Izraela”, co zostało zapowiedziane przez Minister Spraw Zagranicznych, Tzipi Livni, która w grudniu 2008 roku przesłała swemu ministerstwu specjalne instrukcje aby przygotowano się do „agresywnej dyplomatycznej międzynarodowej kampanii Public Relations, celem wzmocnienia międzynarodowego poparcia dla Izraelskich Sił Obronnych w operacjach w Strefie Gazy.”

Minister Livni wezwała pracowników ministerstwa do „natychmiastowego podjęcia się zorganizowania kampanii pijarowskich, skupiając się na lokalnych mediach i oficjalnych przedstawicielach państwowych.”

ZOB. RÓWNIEŻ:


.