Aktualizacja strony została wstrzymana

Wywiad z ks. Abrahamowiczem, FSSPX

Wywiad z księdzem Floriano Abrahamowicz z Bractwa św. Piusa X z północnych Włoch, zamieszczony 29 stycznia br. w dzienniku La Tribuna di Treviso.


Księże Floriano, czy ruch lefebrystyczny jest antysemicki?

x. FA: Jest całkowicie niemożliwe aby być i katolikiem i zarazem antysemitą. Ja sam mam od strony ojca korzenie żydowskie i moje nazwisko nawet to sugeruje. Ta cała polemika dotycząca oświadczenia biskupa Williamsona odnośnie do sprawy istnienie komór gazowych, została znacznie zinstrumentalizowana dla antywatykańskich celów. Williamson po prostu wyraził swoje wątpliwości, a jego „zaprzeczanie” nie dotyczy „zaprzeczania Holokaustu” – tak jak fałszywie przedstawiały to gazety – ale technicznych aspektów komór gazowych.

Jakie w Waszej opinii są te „techniczne aspekty” komór gazowych?

x. FA: Sądzę, że było to raczej nierozważne ze strony biskupa Williamsona takie wypowiadanie się na temat technicznych aspektów. W jego słynnym już wywiadzie można zauważyć, że dziennikarz w oczywisty sposób zmierzał właśnie do tego tematu. Ale z drugiej strony należy zrozumieć, że temat Holokaustu jest usytuowany na znacznie wyższym poziomie niż wiedza o tym czy ofiary zginęły zagazowane czy z innych powodów.

Co zatem o tym ksiądz myśli? Mam na myśli komory gazowe.

x. FA: Tak naprawdę to nie wiem. Wiem, że komory gazowe istniały dla celów dezynfekcyjnych, ale nie wiem czy były one wykorzystane do zabijania ludzi czy też nie, ponieważ nawet nie zajmowałem się tym zagadnieniem. Wiem natomiast, że obok oficjalnej wersji wydarzeń, istnieją wersje oparte na obserwacjach specjalistów wojsk alianckich, którzy jako pierwsi weszli do [oswobodzonych] obozów.

Czy podajecie w wątpliwość liczbę ofiar Holokaustu?

x. FA: Nie, nie poddaję w wątpliwość liczby. Mogło być nawet więcej niż sześć milionów. Nawet w świecie żydowskim, numer [ten] ma znaczenie symboliczne. Papież Ratzinger mówi, że nawet jedna osoba zabita niesprawiedliwie – to za wiele. Innymi słowy, znaczy to, że [ta niesprawiedliwość] odnosi się również do sześciu milionów ofiar. Dyskutowanie o rozmiarach nie zmienia szacunku do samego ludobójstwa, które jednak zawsze jest przesadne.

Przesadne? W jakim znaczeniu?

Ksiądz F. Abrahamowicz

FA: Liczba [sześciu milionów] została przytoczona przez szefa żydowskiej społeczności w Niemczech, na krótko po wyswobodzeniu przez siły angielsko-amerykańskie. W całym tym zamieszaniu, wyrzucił on z siebie tę liczbę. Ale jak mógł ją znać, jak do niej doszedł? Dla niego, najważniejszym zagadnieniem było to, że ofiary były niesprawiedliwie zabite, zabite z powodów religijnych. Jeśli mamy do czynienia z krytyką sposobu w jaki tragedia Holokaustu jest przedstawiana, to właśnie udzielanie jej jakiejś nadrzędności w stosunku do innych ludobójstw.

Do jakich eksterminacji te słowa się odnoszą?

x. FA: Jeśli biskup Williamson występując w telewizji zaprzeczyłby ludobójstwu 1.2 miliona Ormian dokonanemu przez Turków, wydaje mi się, że te wszystkie gazety nie przekazywałyby tego w ten sposób w jaki to czynią teraz. Któż bowiem kiedykolwiek mówi o ludobójstwie dokonanym przez siły angielsko-amerykańskie, przez bombardowanie niemieckich miast? Któż mówi o tym, że Churchill rozkazał bombardować Drezno bombami fosforowymi, gdzie ofiarami były nie tylko osoby cywilne, ale i wielu żołnierzy alianckich? Któż mówi o angielskich siłach zbrojnych, które bombardując te miasta, zabiły setki tysięcy cywilów? I z pewnością Izrelczycy nie mają prawa mówić mi teraz, że ludobóstwo jakiego doświadczali z rąk nazistów jest poważniejsze niż te w Strefie Gazy, tylko dlatego, że oni zamordowali kilka tysięcy osób, podczas gdy Naziści sześć milionów. Tutaj właśnie mamy do czynienia ze słabością Judaizmu, który rozjątrza zamiast po prostu odpowiednio oddawać cześć ofiarom ludobójstwa. To jest tak, jakby było tylko jedno ludobójstwo w historii – tylko Żydów podczas II Wojny Światowej. Wygląda na to, że możesz mówić co chcesz o eksterminacji innych ludzi, ale nikt na świecie nie mówił w sposób w jaki się mówi teraz, po oświadczeniach biskupa Williamsona.

Dlaczego tak wielu ludzi cały czas wątpi w Shoah (Holokaust)? Dlaczego ten temat cały czas tak mocno poróżnia ludzi?

x. FA: Z tego powodu, że cała historia ludzkości jest naznaczona przez lud Izraela, który początkowo był Ludem Bożym, lecz później stał się ludem Bogobójczym. Jednak który na końcu świata nawróci się do Jezusa Chrystusa. Za tym kryje się cały tajemniczy aspekt teologiczny, czyli odrzucenie przez Lud Boży Mesjasza i prowadzenie z Nim cały czas walki. Mamy do czynienia z doktryną pełną tajemnic. Antysemityzm zrodził się w świecie oświeconego liberalizmu i gnostycyzmu. Kościół w swojej historii zawsze ochraniał Żydów przed pogromami […].”

Co myśli ksiądz o zaprzeczaniu Holokaustowi?

x. FA: Zaprzeczanie [Holokaustu] to źle postawiony problem, ponieważ koncentruje się on na metodach i liczbach, a nie bierze pod uwagę zasadniczego zagadnienia tego problemu. Ci, który zajmowali się aspektami technicznymi [Holokaustu], i którzy powątpiewają w oficjalne wersje spisane w książkach historycznych, nie są antysemitami. Powinno wystarczyć, że ci którzy jako pierwsi znaleźli te informacje, sami pomagali Żydom. Chodzi mi o Aliantów.

Czy chciałby ksiądz przekazać jakieś przesłanie do środowiska żydowskiego?

x. FA: Jedno przesłanie: jako katolik, a przy tym z odrobiną żydowskiej krwi w moich żyłach, wyrażam nadzieję, że Żydzi przyjmą Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.


Wywiad zamieszczono w National Catholic Reporter


ZOB. RÓWNIEŻ:





Skip to content