W sieci pojawiło się nagranie polskiego kierowcy o sytuacji we Francji w Dunkierce. Mężczyzna zwraca uwagę, że kierowcy są zamykani w gettach, za które sami muszą płacić, aby… poczuć się bezpiecznie.
„Czy to nie jest absurd, że w normalnym świecie, tzn. który kiedyś był normalny, zamiast łapać bandytów, którzy na pontonach przypłynęli do Europy i teraz kombinują, jak tu się dostać do Wielkiej Brytanii, gdzie dobrobyt za darmo, buduje się takie oto więzienia, getta i zamyka się w nich kierowców, żeby bandyci na nich nie napadli? Przecież to prosi o pomstę do nieba” – mówi podirytowany kierowca.
„Siatka, ogrodzenie, kamery. Źeby człowiek mógł się poczuć bezpiecznie, musi przyjechać do takiego miejsca, zapłacić za każdą godzinę postoju, żeby móc spokojnie zrobić odpoczynek. To się k**a w pale nie mieści, to bandyci k**a powinni siedzieć w takich miejscach, a nie kierowcy osłaniać się siatkami, zasiekami, kamerami i jeszcze płacić za to. To jest paradoks nad paradoksem” – tłumaczy Polak.
„Czy tak powinien w wolnym świecie wyglądać parking”? – pyta retorycznie.