Aktualizacja strony została wstrzymana

Papież zaangażuje się w walkę z ociepleniem klimatu i nierównościami społecznymi?

W przyszłym roku papież Franciszek wyda encyklikę poświęconą ekologii i ma nadzieję, że uda mu się wpłynąć na uczestników spotkania klimatycznego ONZ w Paryżu. Według doniesień, zamierza także zorganizować szczyt głównych religii świata i będzie naciskał na przywódców duchowych, by uświadomili swoim wiernym, jak groźne są zmiany klimatyczne.

„Vatican Insider” zauważa, że rok 2014 był bardzo udany dla Franciszka. Odegrał on kluczową rolę w negocjacjach w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych z komunistyczną Kubą. Równocześnie wprowadził duże zmiany personalne w Watykanie.

W przyszłym roku papież chce aktywnie wesprzeć zwolenników „teorii” globalnego ocieplenia. Papież wyda encyklikę w sprawie zmian klimatycznych i zwoła szczyt głównych religii świata. Franciszka w tych działaniach będą wspierać – poza dyplomacją watykańską – pracownicy Papieskiej Akademii Nauk i Katolicka Agencja Rozwoju CAFOD.

Kanclerz Papieskiej Akademii Nauk, bp Marcelo Sorondo, zdradził, że życzeniem papieża jest, by pomóc mu bezpośrednio wpłynąć na spotkanie klimatyczne ONZ w Paryżu. W trakcie tego szczytu delegacje państwowe będą negocjować porozumienie w sprawie zmniejszenia emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Bp Sorondo dodał, że papież zamierza zwołać spotkanie z liderami głównych religii, aby podjąć wspólne działania na rzecz „uświadomienia wszystkim ludziom stanu naszego klimatu i tragedii wykluczenia społecznego”. Po wizycie w marcu w filipińskim mieście Tacloban, zniszczonym w 2012 roku przez tajfun Haiyan, papież opublikuje nową encyklikę.

W ostatnich miesiącach, papież opowiedział się za pilnym wprowadzeniem na świecie nowego systemu finansowego i gospodarczego, by „uniknąć nierówności i ekologicznej dewastacji planety”. W październiku podczas spotkania z latynoamerykańskimi i azjatyckimi chłopami bezrolnymi oraz radykalnymi ruchami lewicowymi skrytykował gospodarkę koncentrującą się na pieniądzu i konsumpcji. Wyraził także sprzeciw wobec monopolizacji gruntów, polityki wylesiania itp. Ubolewał z powodu domniemanych zmian klimatycznych, które powodują kataklizmy. Franciszek był wyraźnie poirytowany zerwaniem ponad miesiąc temu rozmów klimatycznych w Limie. Naciskał, by bogate kraje podjęły natychmiast „odpowiednie działania”.

Bliski współpracownik papieża, Argentyńczyk bp Sorondo twierdzi, że obecnie ludzkość „stoi w obliczu rewolucyjnych zmian porównywalnych do tych z XIX wieku, z okresu industrializacji”. Dodaje, że środowisko naturalne uległo tak znacznemu przekształceniu, że „jeśli obecne tendencje się utrzymają, XXI wiek będzie świadkiem bezprecedensowych zmian klimatycznych i zniszczenia ekosystemu, z tragicznymi konsekwencjami dla ludzi”.

Wielu hierarchów uważa jednak, że papież bezpodstawnie angażuje się po stronie lobby promującego hipotezę dot. zmian klimatycznych. Kardynał George Pell, były arcybiskup Sydney, który odpowiada m.in. za budżet watykański, wprost twierdzi, że o globalnym ociepleniu nie może być mowy. Jego opinie potwierdza wielu uczonych.

Źródło: theguardian.com, AS.

KOMENTARZ BIBUŁY: Zamiast zajmować się bajkami w postaci „globalnego ocieplenia”, czyli szwindlami pseudo-nauki wprzęgniętymi do realnego globalnego biznesu, lepiej niech Papież i hierarchia skupią się na naprawie upadającego globalnie Kościoła. Niech nie marnują swojego czasu i energii wiernych, niech nie współuczestniczą w ich  bałamuceniu. Wskazywanie na konieczność dbałości o środowisko i należyte wykorzystywnie surowców, to jedna sprawa, lecz propagowanie teorii służących polityczno-gospodarczej dominacji mocarstw, to coś zupełnie przeciwnego. I nie katolickiego.
Skip to content