Aktualizacja strony została wstrzymana

Rzym: Każda interpretacja Vaticanum II inna niż „hermeneutyka ciągłości” to herezja

29 listopada br. w wywiadzie udzielonym „L’Osservatore Romano” prefekt Kongregacji Nauki Wiary abp Gerard Müller powiedział, że wszyscy, którzy postrzegają II Sobór Watykański jako zerwanie ciągłości doktryny katolickiej – tj. zarówno przedstawiciele nurtu tradycjonalistycznego, jak i postępowego – wspierają „heretycką interpretację” soboru i jego celów.

Abp Gerard Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary

Watykański hierarcha stwierdził, że to, co papież Benedykt XVI określił mianem „hermeneutyki reformy, odnowy w ciągłości”, jest „jedyną możliwą interpretacją zgodną z zasadami teologii katolickiej”, wyjaśniając, że „obok tej jedynej ortodoksyjnej interpretacji istnieje niestety również interpretacja heretycka – jest nią hermeneutyka zerwania obecna zarówno wśród czołowych progresistów, jak i tradycjonalistów”. Według abp. Müllera to, co łączy oba te nurty, to odrzucenie soboru: „Progresiści chcą pozostawić sobór za sobą, jakby był on jakimś epizodem w historii, który można porzucić, by dostać się do innego Kościoła, a tradycjonaliści niechętni, by iść tą drogą, postrzegają sobór jako «zimę» katolicyzmu”. „Sobór pod przewodnictwem następcy św. Piotra jako widocznej głowy Kościoła” – kontynuował prefekt KNW – jest „najdonioślejszym wyrazem” Magisterium i dlatego Vaticanum II należy uznać za część „nierozerwalnej całości”, wraz z Pisma świętym i dwoma tysiącami lat Tradycji.

Swoje uwagi abp Müller sformułował przy okazji prezentacji siódmego tomu Dzieł wszystkich Józefa Ratzingera, w którym zebrano publikowane i niepublikowane notatki, artykuły, przemówienia i wywiady przyszłego papieża, napisane i wygłoszone krótko przed rozpoczęciem, w czasie oraz krótko po zakończeniu II Soboru Watykańskiego. Arcybiskup podkreślił, że papież przez „ciągłość” rozumie „nieustanne odnoszenie się do źródeł, a nie przystosowanie do czegokolwiek, co mogłoby prowadzić także na błędną drogę”, że określenie aggiornamento czyli „dostosowanie” – jedno z haseł z soboru – „nie oznacza sekularyzacji wiary, który doprowadziłoby do jej rozkładu”, ale „uobecnienie” orędzia Jezusa Chrystusa; to „uobecnienie” stanowi „reformę konieczną w każdej epoce i dokonywaną w ciągłej wierności wobec całego Chrystusa”.

(źródło: CNS, 29 listopada 2012).

Prefekt Kongregacji Nauki Wiary przywraca do użytku termin „herezja”, którego, ze względu na pełniony urząd, z pewnością nie używa w rozumieniu potocznym, ale ściśle dogmatyczno-kanonicznym. Uważamy, że to doskonała wiadomość, ponieważ mamy nadzieję, iż oznacza ona, że wkrótce zostanie ogłoszona lista kanonów II Soboru Watykańskiego (a więc rozstrzygnięć dogmatycznych, do których należy przylgnąć „wiarą Boską i katolicką”; takie kanony były ogłaszane aż do I Soboru Watykańskiego włącznie, a kończyły się tradycyjną formułą ekskomunikującą tych, którzy by je odrzucili), co z pewnością przyczyni się do wyjaśnienia wielu palących kwestii.

 

KOMENTARZ BIBUŁY: Człowiek, który sam propaguje herezje – a chodzi właśnie o abp. Gerarda Müllera [zob. tutaj] – bredzi coś o „herezjach” katolików wyznających niezmienną wiarę. Ale dobrze, niech będą opracowane i ogłoszone „kanony Soboru Watykańskiego II” (który wszak był ogłoszony jedynie soborem pastoralnym a nie dogmatycznym), i zobaczymy jak dalece współczesny Watykan jeszcze bardziej zagmatwa się w wyjaśnianie rzeczy niemożliwych, czyli w interpretacje interpretacji hermeneutyk.

Za: Wiadomości Tradycji katolickiej (3 grudnia 2012) | http://news.fsspx.pl/?p=2139

Skip to content