Aktualizacja strony została wstrzymana

Niemcy potrzebują 2 milionów imigrantów?

Kanclerz Niemiec Angela Merkel pod koniec zeszłego roku, poddała krytyce społeczeństwo wielokulturowe, które jej zdaniem nie sprawdziło się u naszych zachodnich sąsiadów. Tymczasem Frank-Jürgen Weise, szef Federalnej Agencji Pracy, twierdzi, że Niemcy potrzebują około dwóch milionów imigrantów.

Według Weisa, bezrobocie w Niemczech zaczęło spadać, lecz wzrost gospodarczy może zahamować brak wykwalifikowanych pracowników. Dlatego do Niemiec należałoby sprowadzić około dwóch milionów imigrantów, posiadających odpowiednie umiejętności, głównie dla technologicznych gałęzi gospodarki. Według szefa Agencji Pracy, bezrobocie u naszych zachodnich sąsiadów, jest na poziomie trzech milionów osób, a w najbliższym czasie powinno spaść do około 2,9 milionów. Ta liczba wzrośnie lekko w lecie, gdy w urzędach pracy, zarejestrują się absolwenci uczelni. Będzie im jednak trudno znaleźć pracę, bo zdaniem Weise tylko 1/3 z nich ma kwalifikacje odpowiednie do zapotrzebowania rynku.

Problemami dla rynku pracy są również, zdaniem Franka-Jürgena Weise, niemożność podjęcia pracy przez matki, które opiekują się dziećmi, praca wielu osób na niepełny etat oraz młodzież, która porzuca edukację i nie podejmuje się podnoszenia swoich kwalifikacji. W Niemczech istnieje też duża grupa osób, które jak dotąd nie podjęły żadnej pracy. Weise twierdzi, że potrzebne są państwowe rozwiązania w tej kwestii, bowiem lepszym rozwiązaniem dla tych ludzi jest jakakolwiek praca niż wegetacja na zasiłkach dla bezrobotnych.

Źródło: Die Welt

MM

KOMENTARZ BIBUŁY: Multi-kulti nie działa, Turcy się z oczywistych względów nie sprawdzili, zatem należy dążyć do sprowadzania robotników z innych, sąsiednich krajów. Idealnie do tego nadaje się wschodni Untermensch: do pracy przy niemieckiej tokarce – polski inżynier, do opieki przy dogorywającym SS-manie – polska dyplomowana pielęgniarka, do zbierana plonów z niemieckich pól – polski, wykwalifikowany rolnik. Dziwnym zbiegiem okoliczności, ci specjaliści są obecnie w Polsce bezrobotni, a więc łatwiej będzie ich zatrudnić. W szczecińskim Urzędzie Pracy już rozpoczęli pracę niemieccy urzędnicy koordynujący zatrudnianie Polaków w Niemczech (zob. Z cyklu Drang nach Osten: otwarto polsko-niemiecki punkt w Urzędzie Pracy w Szczecinie). Aby jednak był zachowany wymagany Ordnung – bo wiadomo, że Polacy to swołocz, którą trzeba trzymać krótko – władze dla dobra tych sprowadzonych robotników będą zmuszone ich odpowiednio wyróżnić. Możliwe, że skorzystają na początek ze sprawdzonej metody (zdjęcia poniżej), aby później zastosować wersję Cyfrowego Anioła. Może ktoś zaprzeczy, że taka metoda wyróżniania Polaków się nie sprawdziła w przeszłości?…

Za: narodowcy | http://narodowcy.net/niemcy-potrzebuja-2-milionow-imigrantow/2011/05/14/

Skip to content