Aktualizacja strony została wstrzymana

Członkowie Papieskiej Akademii Źycia chcą odwołania jej przewodniczącego, arcybiskupa R.Fisichella

Pięciu prominentnych członków Papieskiej Akademii Źycia zwróciło się do papieża z prośbą o odwołanie przewodniczącego Akademii arcybiskupa Rino Fisichellę. Ich zdaniem arcybiskup dopuścił się manipulacji, zarówno mediami, jak i Kongregacją ds. Nauki i Wiary po to, aby zrzucić z siebie winę za szkody, jakie wyrządził Kościołowi, publikując w ub. roku artykuł, w którym dawał przyzwolenia na aborcję bliźniaków w Brazylii.

W ub. piątek abp Fisichella zapytany przez dziennikarza portalu Catholic News Service o nastroje panujące wśród członków Akademii mówił, że wszystko jest w porządku. W Akademii rzekomo „panuje harmonia”, a nastrój „jest pogodny i spokojny”. Hierarcha jednocześnie wykorzystał sytuację, by oskarżyć swoich krytyków o to, że błędnie zinterpretowali jego artykuł dot. ciężarnej dziewięciolatki z Brazylii dla celów politycznych, by „stworzyć sytuację konfliktu”.

Tymczasem pięciu członków Akademii, którzy przesłali oficjalne oświadczenie do portalu LifeSiteNews.com oskarża przewodniczącego Akademii o próbę stworzenia fałszywego „frontu jedności” w sytuacji, gdy istnieją poważne zastrzeżenia co do jego dalszego kierownictwa. Zaznaczyli oni, że celowo wstrzymali się z bezpośrednią konfrontacją, gdyż spowodowałaby ona „zwarcie szeregów Kurii Watykańskiej” wokół jednego ze swoich ludzi, „tylko ze względu na klerykalne nastawienie”, a nie z powodu „braku poparcia” dla niego.

Oponenci Fischielli zaznaczają, że są w posiadaniu „wiarygodnych informacji, z których wynika, iż obecny przewodniczący Akademii jest postrzegany w Kurii jako osoba nieodpowiednia na to stanowisko” i dlatego ich zdaniem „istnieje nadzieja, że Ojciec Święty powierzy mu inny odpowiedni do jego kwalifikacji urząd”.

Oświadczenie podpisali Mionsignor Schooyans, prof. emerytowany z uniwersytetu w Louvain w Belgii, prof. Luke Gormally, były dyrektor Lincare Centre for Healthcare Ethics, Christine de Marcellus de Vollmer, szefowa Sojuszu na rzecz Rodziny z Wenezueli, dr Maria Smereczyńska, lekarka, była posłanka, która zasiada także we władzach Federacji Polskich Stowarzyszeń Rodzin Katolickich oraz dr Thomas Ward, prezes Krajowego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.

Wszyscy sygnatariusze oświadczenia podkreślają, że obecny przewodniczący Akademii kłamie, mówiąc, że Akademia jako „jedno ciało posuwa się naprzód i mówi jednym głosem”. Uważają oni, że „absurdem jest”, by Akademia „była kierowana przez duchownego, który nie rozumie, czym jest całkowite poszanowanie dla niewinnego życia ludzkiego”. Ich zdaniem w zaistniałej sytuacji odwołać arcybiskupa mogą tylko ci, którzy są odpowiedzialni za jego powołanie na to stanowisko.

Obrońcy życia, jak również świeccy katolicy byli zszokowani, kiedy w marcu ub. roku arcybiskup Fisichella na łamach watykańskiej gazety: „L’Osservatore Romano” bronił lekarzy, którzy zdecydowali się „pomóc w przerwaniu ciąży” dziewięcioletniej ofiary gwałtu. Ta decyzja, jego zdaniem była „trudna” dla „lekarzy i z punktu widzenia prawa moralnego”. Jednocześnie oskarżył on miejscowego biskupa z Brazylii o to, że zbyt „pospiesznie” ogłosił nałożenie ekskomuniki na matkę i lekarzy, którzy przeprowadzili „zabieg”.

Abp Fisichella, mimo licznych protestów stanowczo odmówił odwołania lub co najmniej wyjaśnienia i skorygowania swoich poglądów. Tymczasem media na całym świecie wykorzystały zaistniały skandal, by informować o rzekomym „zmiękczeniu stanowiska Kościoła odnośnie aborcji”. Kilka miesięcy później Kongregacja Nauki Wiary wydała oświadczenie, w którym podtrzymała dotychczasowe nauczanie Magisterium w tej kwestii i całkowicie potępiła zabijanie dzieci nienarodzonych, mówiąc że jest ono „niedopuszczalne w żadnych okolicznościach”.

Członkowie Akademii twierdzą jednak, że nawet to oświadczenie Kongregacji Nauki Wiary zostało opublikowane po interwencji abp Fisichelli, który nalegał, by znalazły się w nim pewne sformułowania o zmanipulowaniu jego wypowiedzi. W tekście Kongregacji Nauki Wiary czytamy, że do Watykanu napłynęły listy „wyjaśniające zamieszanie, jakie powstało w różnych państwach w następstwie zmanipulowania i wykorzystania artykułu abp Fisichelli”.

Na spotkaniu w zeszłym tygodniu, zdaniem oponentów, arcybiskup sprawiał wrażenie, jakby oświadczenie Kongregacji Nauki Wiary o rzekomym zmanipulowaniu jego wypowiedzi zwalniało go z wszelkiej odpowiedzialności za skandal, jaki spowodował „niefortunnym” artykułem. Tymczasem, zdaniem krytyków z Akademii, „jego wypowiedzi są skandaliczne, bo sugerują, że w pewnych sytuacjach lekarze mogą autonomicznie w swoim sumieniu podjąć decyzję o tym, czy przeprowadzić bezpośrednią aborcję”.

Wielu Akademików jest poważnie zaniepokojonych stanowiskiem Przewodniczącego Akademii Źycia odnośnie dopuszczalności aborcji. Są także niezadowoleni z tego, że hierarcha wykorzystał brak bezpośredniej konfrontacji na zeszłotygodniowym posiedzeniu, by propagować fałszywe stanowisko, że cieszy się on pełnym zaufaniem wszystkich członków Akademii. 

Źródło: LifeSiteNews.com, AS

Komentarz PiotrSkarga.pl: Artykuł z L’Oservatore Romano autorstwa arcybiskupa Rino Fisichelli oraz związany z nim spór w obrębie kierowanej przez tego hierarchę watykańskiej Akademii Źycia napawa nas katolików niepokojem. By zrozumieć naturę kryzysu, z którym zmaga się dzisiejszy świat i Kościół warto przywołać słowa Pawła VI o „dymie szatana” który wg słów papieża „wdarł się do Świątyni Bożej” a także rozważanie kard. Ratzingera podczas Drogi Krzyżowej w Colosseum w 2005 r: „Panie, tak często Twój Kościół wydaje się nam tonącym okrętem, łodzią, która ze wszystkich stron nabiera wody. Także na Twoich łanach widzimy więcej kąkolu niż zboża. Przeraża nas brud szaty i oblicza Twego Kościoła. Ale to my sami go zbrukaliśmy! To właśnie my zdradzamy Cię za każdym razem, po wszystkich wielkich słowach i szumnych gestach. Zmiłuj się nad Twoim Kościołem: także w jego wnętrzu, Adam upada ciągle na nowo. Naszym upadkiem powalamy Cię na ziemię. A Szatan ze śmiechem szydzi, mając nadzieję, że nie dasz już rady podnieść się z tego upadku. Liczy, że powalony upadkiem Twego Kościoła, pozostaniesz na ziemi, pokonany. Ty jednak powstaniesz. Powstałeś, zmartwychwstałeś i możesz dźwignąć także nas. Zbawiaj i uświęcaj Twój Kościół. Zbawiaj i uświęcaj nas wszystkich.” Patrząc z takiej właśnie perspektywy mocniej ufamy, że Najświętsza Maryja Panna Matka Kościoła z pewnością nie pozostawi Kościoła w tym stanie na zawsze wypełniając swoją obietnicę Fatimy „w końcu moje Niepokalane Serce zatriumfuje!

Za: PiotrSkarga.pl | http://www.piotrskarga.pl/ps,4849,2,0,1,I,informacje.html | Członkowie Papieskiej Akademii Å»ycia chcÄ… odwołania jej przewodniczÄ…cego

Skip to content