Arcybiskup Carlo Maria Viganò odniósł się do zaplanowanej na maj watykańskiej konferencji dotyczącej ochrony zdrowia. Jak wskazał, dobór prelegentów i moderatorów daje podstawy do jednoznacznej oceny. Ma być to „kolejnym, skandalicznym potwierdzeniem odejścia naszej Hierarchii od ortodoksji, zwłaszcza jej najwyższych rzymskich przedstawicieli. Stolica Apostolska z rozmysłem wyrzekła się nadprzyrodzonej misji Kościoła poprzez antychrystusowe kontr-magisterium, przechodząc na służbę Nowemu Porządkowi Świata i masońskiego globalizmu”.
„Michael Haynes z LifeSite donosił o tematach, które będą poruszane, oraz o uczestnikach konferencji, w tym o niesławnym doktorze Anthonym Faucim, któremu skandaliczny konflikt interesów nie przeszkodził w przejęciu zarządzania pandemią w Stanach Zjednoczonych; Chelsea Clinton, wyznawczyni Kościoła Szatana i zagorzałej obrończyni aborcji; guru New Age Deepaku Choprze; Jane Goodall, ekspertce od ochrony środowiska i szympansów; prezesach Pfizera i Moderny; przedstawicielach Big Tech i całej masie powszechnie znanych aborcjonistów, maltuzjan i globalistów. Do udziału w konferencji w roli moderatorów zwerbowano pięciu wybitnych dziennikarzy, pochodzących wyłącznie z lewicowych mediów takich jak CNN, MSNBC, CBS i Forbes” – pisze abp Viganò.
Następnie były nuncjusz apostolski zestawia tę konferencję z innymi inicjatywami, w które zaangażowany jest obecnie Kościół, w tym z funkcjonowaniem Rady Inkluzywnego Kapitalizmu. „Stolica Apostolska z rozmysłem wyrzekła się nadprzyrodzonej misji Kościoła poprzez antychrystusowe kontr-magisterium, przechodząc na służbę Nowemu Porządkowi Świata i masońskiego globalizmu. Te same rzymskie kongregacje, okupowane przez ludzi bliskich ideologicznie, chronionych i promowanych przez Jorge Bergoglio, kontynuują teraz w sposób nieskrępowany wysiłek niszczenia wiary, moralności, dyscypliny kościelnej i zakonnej – w sposób równie bezprecedensowy, co i daremny – przekształcając Oblubienicę Chrystusa w towarzystwo charytatywne zniewolone przez Wielkie Potęgi. Rezultatem jest przesłonięcie prawdziwego Kościoła przez sektę heretyckich i zdeprawowanych modernistów, zamierzających uzasadniać cudzołóstwo, sodomię, aborcję, eutanazję, bałwochwalstwo oraz wszelkie wypaczenia intelektu i woli. Prawdziwy Kościół jest teraz przyćmiony, negowany i dyskredytowany przez jego Pasterzy, zdradzany nawet przez tego, kto zajmuje Najwyższy Tron. Fakt, iż deep church zdołał wybrać jednego ze swych przedstawicieli w celu realizacji tego piekielnego planu wraz z deep state, nie jest dłużej wyłącznie czystym podejrzeniem, lecz fenomenem, o którego pytanie jest rzeczą zasadniczą, tak jak i rzucanie nań światła. Podporządkowanie Cathedra veritatis interesom masońskich elit manifestuje się we wszelkich tego świadectwach, poprzez ogłuszającą ciszę świętych Pasterzy i oszołomienie Ludu Bożego pozostawionego samemu sobie” – pisze arcybiskup Carlo Maria Viganò.
Wesprzyj PCh24.pl
Duchowny ocenia, że taką diagnozę potwierdza dobór prelegentów, którzy wystąpią na watykańskiej konferencji zdrowotnej: „zwolenników aborcji, wykorzystywania w badaniach materiału komórkowego płodów, spadku demograficznego, panseksualnego programu LGBT, a wreszcie – narracji o COVID i tzw. szczepionkach”. Jako przedstawiciela modernistycznego „deep churchu” były watykański dyplomata wskazał kard. Gianfranco Ravasiego, Przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Kultury, organizatora „Dziedzińca Pogan”. Ma to tłumaczyć, dlaczego współorganizatorem konferencji stała się Stem for Life Foundation, której celem jest przyśpieszenie badań wykorzystujących linie komórkowe. Duchowny ocenia, że ta sama Papieska Rada ds. Kultury w 2003 roku potępiła jogę i New Age, teraz jednak, poprzez dobór prelegentów, działać będzie na rzecz promocji New Age…
Viganò wskazuje na symbolikę towarzyszącą samej konferencji. Wykorzystany został fresk z Kaplicy Sykstyńskiej przedstawiający Stworzenie, naniesiono jednak modyfikację: na dłoniach Boga i Adama umieszczono jednorazowe rękawiczki ochronne, „przypominając o przepisach nowego »liturgii zdrowotnej«, sugerując że nawet sam Bóg może zakażać wirusem”. Następnie były dyplomata sugeruje, że za zaangażowaniem Stolicy Apostolskiej w promocję szczepień stać mogą „przyczyny ekonomiczne, jako rekompensata za straty poniesione przez Watykan i diecezje wskutek lockdownu i załamania się obecności wiernych na Mszy oraz przystępowania do sakramentów”. Były nuncjusz apostolski przytacza także zdanie przypisywane Matce Bożej z La Salette, uznawane za późniejszy dodatek do tekstu objawień, zgodnie z którym Rzym „straci wiarę”. Jak twierdzi, zdanie to nie dotyczy Kościoła, lecz „sekty okupującej katedrę św. Piotra, a która dzisiaj, jak widzimy, upowszechnia anty-Ewangelię Nowego Porządku Świata. Zachowywanie milczenia nie jest już dłużej rzeczą możliwą, dziś bowiem milczenie uczyniłoby nas wspólnikami wrogów Boga i rodzaju ludzkiego”.
„Błagam moich braci w biskupstwie, kapłanów, zakonników, a zwłaszcza wiernych świeckich, którzy postrzegają się jako zdradzonych przez Hierarchię, by w duchu prawdziwego posłuszeństwa naszemu Panu, Głowie Mistycznego Ciała, wyrazili stanowcze i odważne potępienie tej apostazji i jej autorów. Wszystkich zapraszam do modlitwy, by Boży Majestat został poruszony ku miłosierdziu i zainterweniował ku naszej pomocy. Niech Przenajświętsza Dziewica Maryja, terribilis ut castrorum acies ordinata, wstawia się za nami przed Tronem Boga, swymi zasługami zadość czyniąc za niegodność jej dzieci, wzywających Jej wsparcia chwalebnym tytułem Auxilium Christianorum” – czytamy.
Źródło: lifesitenews.com