Aktualizacja strony została wstrzymana

W Rzymie odbyła się konferencja „katolików LGBT”. Z udziałem homoaktywistów, biskupa, księży i zakonnic

Pętla homoherezji zaciska się wokół Watykanu. W tych samych dniach w których ksiądz Charamsa dokonał gorszącego „coming outu” i przedstawił światu swojego chłopaka, w Wiecznym Mieście odbyła się konferencja środowisk homoseksualnych, biseksualnych itp. Według informacji włoskich mediów uczestniczył w niej jeden z meksykańskich biskupów.

Jak donosi „Corrispondenza Romana” w skandalicznej homo-konferencji brał udział biskup Saltillo, José Raúl Vera López. Uczestnicy konferencji wyrazili swe oczekiwania co do rozpoczynającego się w tym samym czasie w Watykanie synodu biskupów ds. rodziny.

W spotkaniu wzięło udział ponad stu homo-aktywistów, dążących do skreślenia aktów homoseksualnych z listy grzechów, zupełnie jakby którykolwiek człowiek był w stanie dokonać erraty Pisma Świętego. Impreza odbywała się pod patronatem organizacji „Global Network of Rainbow Catholics”, znanej w Polsce jako grupa „Wiara i tęcza”. Większość spotkań odbywała się za zamkniętymi drzwiami.

Częścią tego wydarzenia była też jednak otwarta konferencja „Ways of Love – Snapshots of Catholic Encounter with LGBT People and their Families” mająca ukazywać „pozytywne przykłady działań duszpasterskich z całego świat na rzecz osób LGBT”.

W konferencji wziął udział między innymi Martin Pendergast, lansowany od dawna na głównego bojownika o akceptację homoseksualizmu przez struktury kościelne. Kilka miesięcy przed synodem jego wizytę u kilku polskich hierarchów opisał „Tygodnik Powszechny” – homoaktywista miał mieć przy sobie list polecający od… prymasa Anglii.

 – Czerpiąc inspirację z drugiej encykliki papieża Franciszka (Laudato Si), uważamy, że nastał już teraz czas dla nas wszystkich, aby budować i dbać o nasz wspólny dom, którym jest Kościół. Naszego wspólnego domu nie musi nękać walka i podziały. Musimy znaleźć w nim miejsce odpowiednie miejsce dla każdego członka Ludu Bożego, w tym osób LGBT – mówił Pendergast. – Duszpasterstwo osób LGBT jest już rzeczywistością w wielu częściach świata i nie stanowi żadnego problemu dla tamtejszych społeczności. Dlatego apelujemy do biskupów zgromadzonych w Rzymie na Synodzie: możecie i powinniście znaleźć nowe sposoby, aby rozprzestrzeniać te modele duszpasterskie i opracować nowe rozwiązania dla takich osób – dodał buńczucznie.

Na konferencji wystąpili przedstawiciele „katolickich środowisk LGBT” z różnych części świata. I tak na spotkaniu głos zabrał między innymi chilijski jezuita Pedro Labrin. Opowiedział zgromadzonym historię Daniela Zamudio, chilijskiego homoseksualisty zamordowanego w 2012 roku. Jezuita stwierdził przy tym, że Zamudio… jest męczennikiem. – Krew męczenników takich jak Daniel jest wciąż świeża. Jeśli nie chcemy by tego typu wydarzenia się powtórzyły, musimy bardziej zgłębiać co miał na myśli Sobór Watykański II – stwierdził.

Na konferencji wykładali także księża i zakonnice, którym Kongregacja Nauki Wiary odebrała możliwość organizowania duszpasterstw homoseksualistów już szesnaście lat temu – chodzi m.in. o Amerykankę siostrę Jeannine Gramick i księdza Roberta Nugenta z Waszyngtonu. Wzywali do „sprawiedliwości i pojednania między lesbijkami i gejami a szerszą społecznością katolicką”. Nie było w ich wystąpieniach ani słowa o konieczności porzucenia drogi grzechu przez homoseksualistów. Siostra Jeannine Gramick opowiedziała też swą historię o „szerszym rozumieniu Ewangelii od kiedy spotkała na swej drodze lesbijkę”.

Zaproszony na konferencję biskup z Meksyku, dominikanin José Raúl Vera López, znany jest powszechnie z głoszenia tez jawnie sprzecznych z katolickim nauczaniem, nie tylko w kwestii homoseksualizmu ale i chociażby aborcji. W swym wystąpieniu przyznał, że jest zaszczycony zaproszeniem na konferencję, chwalił umiejętności i siłę organizacyjną ruchu na rzecz „osób LGBT” porównując – zgodnie z meksykańskim przysłowiem – ich pracowitość i wytrwałość do mrówczej pracy, mającej na celu… pokonanie potworów znacznie większych niż same mrówki.

Z biskupich ust padły także słowa nadziei skierowane pod adresem papieża Franciszka. Biskup Lopez stwierdził, że „papież potrzebuje teraz modlitwy ludzi LGBT, którzy mogą okazać się wybawcami Kościoła. Franciszek odrzucił dogmaty i czerpie z Ewangelii miłosierdzia, pokoju i miłości!”. Padło także hasło: „kim ja jestem, by ich oceniać?”.

Członkami założycielami „Global Network of Rainbow Catholics” są:  European Forum of LGBT Christian Groups, Associació Cristiana de Gais i Lesbianes de Catalunya (ACGIL) (Katalonia), Comitato promotore dell’associazione Cammini di Speranza – associazione nazionale cristiani lgbt (Włochy), Dette Resources Foundation (Zambia), DignityUSA (USA), Drachma (Drachma LGBTI and Drachma Parents’ Group) (Malta), Ichthys christian@s lgtbh de Sevilla (Hiszpania), LGBT Catholics Westminster Pastoral Council (UK), New Ways Ministry (USA), Nuova Proposta (Włochy), Ökumenische Arbeitsgruppe Homosexuelle und Kirche (Niemcy), Pastoral de la Diversidad Sexual (Chile), Wiara i Tęcza (Polska).

Źródło: corrispondenzaromana.it

malk

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2015-10-05)

 


 

Biskup z Meksyku… podziwia ks. Charamsę za jego cominig out

Meksykański biskup Raul Vera pochwalił „odwagę” ks. Krzysztofa Charamsy. Hierarcha wziął udział w kongresie zorganizowanym przez organizacje LGBT w Rzymie. Twierdził, że ten coming out służy… dialogowi z homoseksualistami!

Bisku Raul Vera z meksykańskiej diecezji Saltillo wziął udział w kongresie „Drogi miłości”. Spotkanie to zostało zorganizowane przez Europejskie Forum Chrześcijańskich Grup LGBT. Organizację od dawna zaangażowaną w zmianę katolickiej etyki seksualnej na „tęczową”.

O kongresie stało się głośno zwłaszcza za sprawą ks. Krzysztofa Charamsy, który na krótko przed nim przyznał się do życia w odrzucania nauki Kościoła i życia w związku z osobą tej samej płci. Kongres odbył się w… centrum pielgrzyma „Santa Teresa Couderc”.

Meksykański biskup otwarcie pochwalił ks. Charamsę za jego „coming out”. Stwierdził, że działanie polskiego kapłana może być bardzo pomocne dla… dialogu między Kościołem katolickim a homoseksualistami. W końcu, najważniejszy jest dialog…

Zachowanie bp. Very skrytykował arcybiskup Chihuahuy, Constancio Miranda Weckmann. Powiedział mediom, że rzeczony biskup w ewidentny sposób złamał kościelne normy. Abp Miranda zbagatelizował też znaczenie całej rzymskiej hucpy środowisk LGBT, stwierdzając, że chodzi jedynie o bardzo małą społeczność. Komentując sprawę ks. Charamsy arcybiskup stwierdził tylko, że księża, tak samo jak inni ludzie, mogą popełniać różne głupoty lub grzeszyć. I właśnie za takie zachowanie polski kapłan został wykluczony z watykańskiej kongregacji.

Źródła: kath.net, omnia.com.mx
pach

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2015-10-08)

 


 

Skip to content