OPINIA: P. Dietrich Mateschitz, założyciel Red Bulla i jeden z najbogatszych ludzi w Europie, skrytykował masową migrację, narzucaną Europie politykę wielokulturowości oraz polityczną poprawność – podaje euroislam.pl.

P. Mateschitz politykę migracyjną elit UE nazwał „niewybaczalną”. Jego zdaniem, gdyby błąd na tę samą skalę popełniło przedsiębiorstwo, doprowadziłoby to do jego upadku.

Multimiliarder zwrócił też uwagę na hipokryzję pięknoduchów z Brukseli.

– Nikt spośród ludzi krzyczących „witamy uchodźców”, nie przygotował własnego domu ani namiotów we własnym ogrodzie na przyjęcie choćby kilku z nich – podkreślił. – Większość ludzi nie odpowiada definicji uchodźcy. Przynajmniej nie w rozumieniu Konwencji Genewskiej – dodał.

Jego zdaniem imigranci zagrażają wyjątkowej różnorodności na kontynencie oraz różnym kulturom i religiom.

– Mam nadzieję, że nie tylko mnie niepokoi wypowiedź jednego z najwyższych urzędników w Brukseli, który stwierdził, że wszystkie kraje, które nie popierają polityki wielokulturowości, powinny zostać wymazane z mapy – powiedział p. Mateschitz. – Zdaje się, że nikt nie ośmiela się powiedzieć prawdy, nawet pomimo tego, że wszyscy ją znają. Elity chcą, żeby obywatele żyli w strachu i żeby można było nimi łatwo manipulować – dodał.

Warto zauważyć, że p. Mateschitz jest pierwszym, tak wysoko ulokowanym przedstawicielem światowego biznesu, który otwarcie skrytykował politykę lewackich elit. Wszelkiej maści lewacy już planują bojkot napojów marki Red Bull. Majątek tego odważnego Austriaka wynosi aktualnie – wg Forbes Rich List  – 15 mld USD.

Źródło: euroislam.pl

Opracował: GK