Aktualizacja strony została wstrzymana

„Jezus w dżinsach” wisi pod brytyjskim kościołem

Rzeźba zrobiona z brązu ma ponad dwa metry i przedstawia Jezusa jako współczesnego mężczyznę. Taką figurę odsłonięto w katolickiej parafii pw. Matki Bożej Niepokalanej i św. Filipa Neri w Uckfield. Proboszcz tłumaczy, że chodziło o pokazanie Jezusa „nie w cierpieniu”, ale „dynamicznego i serdecznego”.

Chrystus ubrany jest w dżinsy i koszulę, którą rozwiewa wiatr. Włosy i broda postaci są modnie przystrzyżone. Nad głową umieszczona jest aureola z wpisanym w okrąg symbolem krzyża. Postać ma wyciągnięte ramiona i na wpół otwarte usta.

Rzeźbę ufundował jeden ze zmarłych członków parafii. Wykonał ją Marcus Cornish, znany brytyjski artysta i rzeźbiarz młodego pokolenia – informuje dziennik „Telegraph”.

Cornish, którego prace kupował w przeszłości m.in. książę Walii, mówi, że jego rzeźba jest prosta i bezpośrednia. – Mam nadzieję, że podkreśla poczucie, iż Chrystus jest zawsze z nami i nie powinniśmy się lękać – dodał artysta.

Proboszcz ks. David Buckley tłumaczy „dyskursem nowoczesnej teologii”, że rzeźba jest jednym ze sposobów wzbogacenia ludzkiego doświadczania chrześcijaństwa. – W Europie spotyka się często różne przedstawienia Jezusa, ale tutaj nie jest to takie zwykłe. Zależało nam na figurze Chrystusa pokazanego nie w cierpieniu, ale pełnego dynamizmu i serdecznego – wyjaśnia kapłan.

Oryginalna rzeźba budzi wśród mieszkańców Uckfield mieszane uczucia.

MM/Kontakt/KAI/Telegraph


Za: Fronda.pl


Skip to content