Prezydent Czech Miloš Zeman wypowiedział się na antenie czeskiej rozgłośni Rozhlas na temat więźniów politycznych w Rosji. Wg Zemana takim nie był ani Michaił Chodorkowski, ani członkinie grupy Pussy Riot.
„Nie uważam, by więźniem politycznym był Chodorkowski, który w latach ’90 jeździł do Rosji z torbami banknotów. Prędzej uważam, że to złodziej. I jeśli coś mi się nie podoba we władzy Putina, to to, że posadził on tylko Chodorkowskiego, a nie wszystkich oligarchów” – mówił Zeman. Prezydent Czech odniósł się też do kwestii wyroku na członkinie zespołu Pussy Riot, które zbeszcześciły prawosławną świątynię:
„Czy wie Pan, co oznacza „pussy”? – pytał retorycznie Zeman. Dodał on, że „pradziwych więźniów politycznych jest gotów bronić”.
rozhlas.cz / Kresy.pl