(…)Czasami tracimy ludzi, ponieważ nie rozumieją, o czym mówimy,ponieważ zapomnieliśmy prostego języka(…)Bycie uczniem i misjonarzem to powołanie: jest wezwaniem i zaproszeniem. Daje się w konkretnym „dziś”, ale w „napięciu”. Nie ma statycznego bycia uczniem i misjonarzem. Uczeń i misjonarz nie może posiadać siebie, jego immanencja jest dążeniem ku transcendencji ucznia i ku transcendencji misji.(…)Ideologizacja psychologiczna. Chodzi o hermeneutykę elitarystyczną, która w ostateczności sprowadza „spotkanie z Jezusem Chrystusem” i jego dalszy rozwój, do dynamiki samopoznania.(…)
Napisał Dextimus dnia 29.7.13