Aktualizacja strony została wstrzymana

Zdecydowane „nie” dla gender

W mocnych słowach Ojciec Święty po raz kolejny ostrzega przed konsekwencjami deptania godności ludzkiej, mylnego rozumienia postępu oraz ideologią gender. Benedykt XVI apelował, że nie można zamykać oczu wobec filozofii, które negują prawdę o naturze człowieka.

– Z połączenia materialistycznej wizji człowieka i wielkiego rozwoju technologii wyłania się antropologia w swych podstawach ateistyczna. Zakłada ona, że człowieka redukuje się do funkcji autonomicznych, umysł do mózgu, ludzką historię do przeznaczenia samorealizacji – wskazywał Benedykt XVI. W sobotę Ojciec Święty przyjął na audiencji uczestników sesji plenarnej Papieskiej Rady „Cor Unum”, którzy w czasie kilkudniowych obrad rozmawiali na temat „Miłość, nowa etyka i antropologia chrześcijańska”. Papież przestrzegał, że w „perspektywie człowieka pozbawionego duszy, a zatem osobistej relacji ze Stwórcą, to, co jest technicznie możliwe, staje się dozwolone, wszelki eksperyment okazuje się możliwy do przyjęcia, każda polityka populacyjna staje się dozwolona, wszelka manipulacja usprawiedliwiona”.

Benedykt XVI, zwracając uwagę na antyludzkie ideologie, zdecydowanie potwierdził „tak” Kościoła dla godności i piękna małżeństwa jako wiernego i owocnego wyrażenia przymierza między mężczyzną a kobietą. Po raz kolejny w ostatnim czasie Ojciec Święty wyraził również zdecydowany sprzeciw wobec filozofii takiej jak gender, według której, jak wyjaśniał już w przemówieniu do Kurii Rzymskiej (21 grudnia 2012 roku), „płeć nie jest już pierwotnym faktem natury, który człowiek musi przyjąć i osobiście wypełnić sensem, ale rolą społeczną, o której decyduje się autonomicznie, podczas gdy dotychczas decydowało o tym społeczeństwo”. Ojciec Święty wskazywał na oczywisty głęboki błąd tej teorii i podporządkowanej jej rewolucji antropologicznej. – Człowiek kwestionuje, że ma uprzednio ukonstytuowaną naturę swojej cielesności, charakteryzującą istotę ludzką. Zaprzecza swojej własnej naturze i postanawia, że nie została ona mu dana jako fakt uprzedni, ale to on sam ma ją sobie stworzyć – mówił.

Benedykt XVI, wyrażając niepokój Kościoła o człowieka, wskazał na historię XX wieku i skutki odrzucania Boga. Zauważył, że człowiek bez Boga jest autorem „idolatrii”, „kultu nacji, rasy, klasy społecznej”, które wprowadziły jedynie nierówności i ubóstwo. Papież przypomniał, że także dziś na wielu płaszczyznach istnieje pokusa bałwochwalstwa.

Wobec zagrożenia, jakie niosą ze sobą nowe ideologie, Ojciec Święty zaapelował do biskupów, przypominając im o obowiązku przestrzegania przed niszczącymi ideologiami zarówno katolików, jak i wszystkich ludzi dobrej woli. Zwrócił uwagę, że w obliczu redukcji antropologicznej wiele zadań czeka chrześcijan, ale przede wszystkim organizacje charytatywne Kościoła, które powinny zachować „krytyczną czujność” i kierować się zasadami wiary w podejmowaniu dzieł miłosierdzia. Benedykt XVI zasugerował odrzucenie finansowania czy współpracy z instytucjami, które faworyzują bezpośrednio lub pośrednio projekty będące w sprzeczności z chrześcijańską antropologią. Przypomniał o prawdziwym sensie posługi charytatywnej, jakim jest „otwieranie drzwi wiary wielu osobom, które poszukują miłości Chrystusa”. – Miłość chrześcijańska ma swą podstawę i formę w wierze. Spotykając Boga i doświadczając Jego miłości, uczymy się, byśmy nie żyli już dla siebie samych, ale dla Niego, a wraz z Nim dla innych – mówił Ojciec Święty do uczestników sesji Papieskiej Rady „Cor Unum”, koordynującej kościelną działalność charytatywną na całym świecie.

Agnieszka Gracz

Za: Nasz Dziennik, Poniedziałek, 21 stycznia 2013, Nr 17 (4556) | http://www.naszdziennik.pl/wp/21545,zdecydowane-nie-dla-gender.html | Zdecydowane „nie” dla gender

Skip to content