Przewodniczący Rospotrebnadzora (rosyjskiego sanepidu) Giennadij Oniszczenko proponuje wprowadzić system pomocy żywnościowej dla najuboższych mieszkańców kraju. Wzoruje się na amerykańskim SNAP – Supplemental Nutrition Assistance Program.
Według szefa Rospotrebnadzoru (pełna nazwa – Federalna Służba Nadzoru Ochrony Praw Konsumentów i Pomyślności Człowieka) wprowadzenie żywnościowych kartek pomocowych byłoby najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu regulacji, jakie na Rosję narzuca Światowa Organizacja Handlu w zakresie ograniczenia wsparcia państwowego dla rodzimego kompleksu przemysłowo-rolniczego. Nie chodzi bowiem wcale o pomoc biednym, a raczej wypracowanie zgodnego z normami światowymi modelu pośredniego dofinansowania własnej gospodarki. Z pomocą Oniszczence przyszły tutaj doświadczenia zaczerpnięte ze Stanów Zjednoczonych.
To właśnie w tym kraju istnieje system kartek żywnościowych, które pozwalają ubogim rodzinom na zakup niezbędnych do życia produktów – co istotne jednak, owe towary pochodzą od rodzimych producentów. Argumentując za swoim pomysłem Oniszczenko przesadził jednak, wspominając, że z tego typu pomocy korzysta w Stanach Zjednoczonych około sześćdziesięciu procent obywateli (choć ich liczba i tak jest wysoka – ponad czterdzieści milionów osób w 2011 r.).
Źródło: regnum.ru
(BC)