Aktualizacja strony została wstrzymana

Pomnik kata Polaków i Żydów we Lwowie

Gdyby pomnik Heinricha Himmlera stawiany był w Berlinie, to protestowałby cały świat, a zwłaszcza prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk. Gdy jednak we Lwowie stawiany jest pomnik kolaboranta Romana Szuchewycza, organizatora batalionu Abwehry „Nachtigall” i UPA, mordercy setek tysięcy obywateli Drugiej Rzeczpospolitej, to prezydent i premier Trzeciej Rzeczpospolitej milczą jak zaklęci.

W centrum Lwowa powstanie pomnik  Romana Szuchewycza

ZIK Styczeń 30200913:44

„We Lwowie nie ma wcale tak dużo miejsca dla stawiania pomników, a wybitnych osobistości mamy bardzo dużo. Dlatego odpowiednią decyzję o miejscu powinni przyjąć mieszkańcy miasta wspólnie z malarzami i architektami”, – podkreślił główny architekt Lwowa. Osobiście Jurij Kryworuczko uważa, że dla postawienia wspomnianego pomnika we Lwowie najbardziej pasuje oś Alei Wolności i Alei Szewczenki.

Przypominamy, że w tym roku planują zakończyć budownictwo pomnika w miejscu śmierci Romana Szuchewycza w Biłohorszczy pod Lwowem.

Dzisiaj, 30 stycznia, komitet wykonawczy Rady Miejskiej Lwowa zatwierdził decyzję o wzniesieniu pomnika generała Romana Szuchewycza. Miejsce pomnika i jego projekt zostanie wybrany w ramach otwartego konkursu, a budową będzie opiekować się Wydział Budownictwa Komunalnego Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej. O czym oświadczył dyrektor Wydziału ds. Architektury Rady Miejskiej Lwowa Jurij Kryworuczko.



Za: Blog ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego


Skip to content