W Moskwie opublikowano nowy podręcznik historii, aby „wykreować pozytywny obraz dzisiejszej Rosji wśród Rosjan i na świecie” – podało rosyjskie ministerstwo oświaty.
Podręcznik ten będzie służyć nauczaniu w szkołach, aby „sprostować stereotypy”, które pojawiły się po upadku ZSRR w 1991 r. i które „minimalizują rolę wybitnych postaci historycznych tworzących chwałę i dumę Rosji” – podaje ministerstwo nie precyzując o jakie postaci chodzi.
W ostatnich latach kilka podręczników historii współczesnej wywołało skandal w Rosji ze względu na usiłowanie rehabilitacji Stalina. Ten nowy podręcznik ma również wskazać „zafałszowania historii”, które stały się „bronią w celu osłabienia międzynarodowego wpływu Rosji” – kontynuuje ministerstwo nie wyjaśniając o jakie fałszerstwa chodzi.
Wersja historii, która mówi o inwazji podczas II wojny światowej, następnie o okupacji krajów bałtyckich (Estonia, Litwa i Łotwa) aż do upadku ZSRR, jest uważana przez władze rosyjskie za „fałszowanie historii”.
Według Moskwy chodzi o wyzwolenie tych trzech krajów, a następnie ich dobrowolne przyłączenie do ZSRR.
W 2007 r. Władimir Putin, który pełnił wówczas drugą kadencję jako prezydent, wyjaśniał historykom, że nowe podręczniki powinny wpoić „poczucie dumy” kolejnym pokoleniom w przeciwieństwie do podręczników z lat 90., które wywołują „poczucie winy”.
Jadwiga Senska/lefigaro.fr/Kresy.pl