Media dziś doniosły o wczorajszym zablokowaniu stron internetowych Watykanu przez sprawców przedstawiających się jako Anonymous. Podobno „Krytyka Kościoła katolickiego ze strony grupy Anonymous obejmuje między innymi jego stanowisko odnośnie aborcji […]” (1)
Jeśli to prawda, oznaczałoby skompromitowanie się Anonymus wobec wielkiej rzeszy ludzi dobrej woli, którzy nie wyobrażają sobie walki z NWO i totalitaryzmem bez ochrony życia ludzkiego od poczęcia.
Na stronie „Il blog ufficiale di Anonymous Italia” , podawanej jako źródło informacji o akcji, możemy przeczytać między innymi: „Vi ostinate a decretare pratiche ed oggetti frutto del progresso come il preservativo o l’aborto clinico come piaghe da eradicare” (2). To znaczy:
„Odmawiasz [Stolico Apostolska] w dekretach praktyk i przedmiotów, które są owocami postępu, jak prezerwatywy lub kliniczne aborcje, jako wrzody do zwalczania” [tłumaczenie: Mocniejszy].
Papiestwu można sporo zarzucić, ale akurat stanowisko w sprawie ochrony życia ludzi nienarodzonych ma słuszne.
W czyim interesie jest, by Anonymus propagowali aborcjonizm? Czy nie w interesie totalitarnego eugenizmu i zarabiających na nim aborterów? Jak się ma walka o wolność z przyzwoleniem na zabijanie niewinnych i bezbronnych?
Coś tu nie gra.
Widzę dwie możliwości. Albo ktoś próbuje skompromitować ruch Anonymus i rozbić jedność antyglobalistów. Albo Anonymus są na smyczy NWO.
To trzeba wyjaśnić.
Większość informacji, które znalazłem na temat ataku 7 marca na strony Watykanu pomija sprawę aborcji. To dość dziwne. Czy Anonymus zablokowali strony watykańskie? Czy Anonymus odnieśli się do sprawy aborcji, czy nie? A jeśli faktycznie poparli swobodę zabijania, to dlaczego wiele mediów to pomija?
Mocniejszy
__________
1) Barbara Pośledniak, Anonymous zaatakowali stronę Watykanu? Za „grzechy Kościoła” , Wiadomości24.pl.
2) vatican.va TANGO DOWN!!! , Il blog ufficiale di Anonymous Italia.
3) Flaga Anonymus pochodzi z Wikipedii: Plik:Anonymous Flag.svg (autor: anonimowy).