Aktualizacja strony została wstrzymana

Voodoo, bogowie, czary, rytuały

Należy odnotować z zadowoleniem, że w ostatnich latach zainteresowanie kultem voodoo wyraźnie wzrosło. Relacje w środkach masowego przekazu i publikacje książkowe, które były reakcją na to rosnące zainteresowanie, przynajmniej częściowo przyczyniły się też do podważenia najbardziej jaskrawych przesądów dotyczących tej fascynującej religii. (s. 5)

Byłoby poważnym błędem postrzegać ten kult po prostu jako konglomerat szkodliwych zabobonów, voodoo jest bowiem kompleksowym systemem religijnym i praktyczną filozofią życia, a w niemałej mierze także magicznym środkiem pozwalającym przetrwać pewnej kulturze, którą chrześcijańscy konkwistadorzy skazali na zagładę (s. 6)

Takim wypaczonym obrazom sprzyja niewątpliwie fakt, że rytualne „opętanie” odgrywa rzeczywiście w voodoo centralną rolę: bóstwa tego kultu wnikają w człowieka i na pewien czas biorą go w posiadanie (…) opętanym natomiast można w myśl poglądu chrześcijańskiego być tylko przez szatana i jego piekielne zastępy – co dodatkowo zdaje się potwierdzać, że w przypadku voodoo musi chodzić o jakiś okropny kult diabelski. Ocena ta jest jednak daleka od rzeczywistego haitańskiego voodoo w przeszłości i obecnie. (s. 7)

Z dzisiejszej perspektywy wydaje się oczywiste, że oddziały amerykańskie, które w 1915 roku wkroczyły na Haiti nie miały po temu żadnego autentycznego uprawnienia. Mieszanina rasistowskiej i religijnej pychy przyprawiona pogłoskami o rzekomo zwyczajowych ofiarach z ludzi (…) podsycała w Waszyngtonie przekonanie (…) że Murzyni tkwiący w zabobonach i barbarzyństwie winni zostać przez oświeconych białoskórych sprowadzeni ponownie na właściwą drogę (s.60)

Przy wsparciu oddziałów amerykańskich Kościół katolicki na Haiti przeprowadził w latach 1925-1930 oraz 1940-1941 bardzo rozległą „kampanię w celu wytępienia zabobonu„. Był to złoty okres haitańskiej inkwizycji, pod osłoną uzbrojonych po zęby żołnierzy amerykańskich katoliccy księża przeszukiwali systematycznie haitańskie wsie i tam, gdzie odkryli świątynię voodoo kazali aresztować „sługi diabła” i spalić wszystkie ich przyrządy rytualne. Podczas kampanii z początkiem lat 30-tych nawet wszyscy katolicy musieli wyrzekać się rzekomo satanicznych praktyk voodoo. (s. 62)

Chociaż rozmaite „kampanie przeciwko zabobonowi” nigdy nie zdołały rzeczywiście voodoo zagrozić, barbarzyńskie represje ze strony Kościoła katolickiego i amerykańskich okupantów nie pozostały jednak bez destrukcyjnych skutków. Większość najświętszych bębnów zwanych assoto, z wczesnego okresu voodoo została wtedy zniszczona albo też od owego czasu bezpowrotnie znikła. (s. 154)

Muszę zmartwić naszych PT Czytelników, to nie cytaty z „Gazety wyborczej”, „NIE” czy innych „Faktów i Mitów”. To cytaty z książki wydanej przez katolickie Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy.

Napisał Dextimus dnia 22.11.11

KOMENTARZ BIBUŁY: My jedynie dodamy kilka faktów o samym Wydawnictwie Apostolstwa Modlitwy, prosto ze strony samego Wydawnictwa. Pamiętajmy, że motto dzisiejszej odsłony zasłużonego kiedyś Wydawnictwa powinno brzmieć: „Dziś WAM nie przypomina tego sprzed lat.” Co się czyta: przestało być katolickie.

„Kilka słów o historii wydawnictwa:

Wydawnictwo WAM ma swój początek w działalności Apostolstwa Modlitwy, nazwanego przez Piusa XI „najbardziej godnym podziwu dziełem naszych czasów”.  Przewodnikiem tej organizacji w Polsce został jezuita Stanisław Stojałowski. W orędziu z 5 stycznia 1872 roku poinformował o założeniu Wydawnictwa Apostolstwa Modlitwy.

Dalszy rozwój Wydawnictwo zawdzięcza ks. Michałowi Mycielskiemu, który położył silny nacisk na popularyzację literatury religijnej.

Obok nurtu pobożnościowego rozwinął się kierunek popularno-naukowy i naukowy. W 1882 roku powstał ilustrowany miesięcznik Misje Katolickie, który omawiał działalność misyjną Kościoła na świecie, tematy historyczne, geograficzne i etnograficzne.

Najważniejszymi dziełami przygotowanymi przez Wydawnictwo były przez całe lata: Pismo Święte w tłumaczeniu Jakuba Wujka SI, Źywoty Świętych Piotra Skargi SI (od 1881) Ćwiczenia Duchowne św. Ignacego Loyoli (od 1894) oraz O naśladowaniu Chrystusa Tomasza á Kempis (od 1899).

Pogarszająca się sytuacja gospodarcza w kraju po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku nie ominęła rynku księgarskiego. Skłoniło to Wydawnictwo do uruchomienia własnej drukarni. Pierwsze książki zostały wydrukowane w 1921 roku. Otwarto też niewielką księgarnię.

Od pierwszych dni II wojny światowej istnienie Wydawnictwa było zagrożone. Gestapo aresztowało współpracowników, a w lipcu 1940 roku dyrektora Stanisława Bednarskiego i działalność oficyny została zawieszona. Ksiądz Bednarski do Krakowa już nie powrócił – zginął w Dachau w 1942 roku.
Uruchomienie Wydawnictwa po wojnie napotykało na wielkie trudności. Mimo powszechnej likwidacji wydawnictw katolickich (1951) ocalało i nadal stanowiło jedno z głównych centrów publikacji religijnych w Polsce. Podtrzymując dobre tradycje, starano się rozprowadzić między wiernymi jak najwięcej egzemplarzy Pisma Świętego, książek do nabożeństwa, podręczników do nauki religii.

Od 1993 roku Wydawnictwo nosi skróconą nazwę Wydawnictwo WAM.

Dziś WAM nie przypomina tego sprzed lat. Jest największą oficyną katolicką w Polsce. Publikuje ponad 200 nowości i wznawia około 150 tytułów rocznie. Oferuje książki naukowe, poradniki, literaturę piękną i dziecięcą. Posiada własną drukarnię, księgarnię internetową oraz sieć księgarń własnych (w Krakowie, Bielsku-Białej, Nowym Sączu, Opolu i Warszawie).

Wydawnictwo WAM jest największym wydawcą podręczników i materiałów pomocniczych do nauki religii. Wieloletnie doświadczenie w tej dziedzinie zaowocowało nowatorskimi opracowaniami katechizmów dla dzieci i młodzieży.

W strukturze Wydawnictwa funkcjonują: Posłaniec Serca Jezusowego, kwartalnik Źycie Duchowe, Studio INIGO oraz portal społecznościowo-informacyjny Deon.pl.

Studio INIGO realizuje m.in. projekty multimedialne, jest producentem audiobooków, filmów, programów edukacyjnych itp. Dysponuje salą konferencyjną oraz profesjonalnym studiem filmowym i studiem nagrań dźwiękowych, które mieszczą się w otwartym w 2009 roku nowoczesnym Centrum Medialnym Wydawnictwa WAM.

Tam też swoją siedzibę ma najnowszy (uruchomiony we wrześniu 2009) projekt Wydawnictwa, czyli portal społecznościowo-informacyjny Deon.pl. „

Za: Kronika Novus Ordo (22 listopada 2011) | http://breviarium.blogspot.com/2011/11/voodoo-bogowie-czary-rytuay.html | Voodoo, bogowie, czary, rytuały

Skip to content