W Niemczech aresztowano dwoje ludzi podejrzewanych o pracę dla Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji. Informuje o tym niedzielne (23.10.2011) wydanie magazynu „Spiegel”. To pierwsze od 20 lat zatrzymanie rosyjskich szpiegów w Niemczech.

Małżeństwo Andreas i Heidrun A. (do zawarcia związku w 1990 roku oboje nosili niemieckie nazwiska) zostało zatrzymane przez niemiecką policję w Ballnigen, 40 kilimetrów od Stuttgartu oraz w Marburgu, 70 kilometrów od Kolonii. Dotąd nie ujawniono jakie dokładnie zadania wykonywali domniemani rosyjscy szpiedzy. Podejrzani zaprzeczają oskarżeniom. Według tygodnika policja aresztowała kobietę w momencie, gdy odbierała zaszyfrowaną wiadomość radiową.

Oboje zatrzymani mieli austriackie paszporty, w których znajdowały się informacje, że mąż jest urodzony w Argentynie, a żona – w Peru. Wszystkie te dane okazały się fałszywe.

To pierwsze w Niemczech zatrzymanie podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji po zjednoczeniu kraju 20 lat temu. „Spiegel” sugeruje, że szpiedzy pracowali jeszcze dla KGB, ponieważ przyjechali do Zachodnich Niemiec w 1988 roku. Niemiecki kontrwywiad zwrócił uwagę na małżeństwo po tym, jak amerykańska CIA rozbiła w USA siatkę szpiegowską rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego.

rfi.fr/twg/Kresy.pl