Aktualizacja strony została wstrzymana

Pomysł rosyjskiego muftiego: „wprowadźmy powszechny podatek od duchowości!”

Tałgat Tadżuddin jako najwyższy mufti Rosji (muzułmański – sunnicki – teolog wydający interpretacje w sprawach życia państwowego i prywatnego; w szyizmie odpowiednikiem muftiego jest mudżtahid) jest znany z ogłaszania wyrazistych fatw (opinii mających dla wiernych charakter ważnego zalecenia). Tuż po rozpoczęciu przez USA wojny w Iraku przewodniczący Centralnego Duchownego Zarządu Muzułmanów Rosji wezwał rosyjskich mahometan do „świętej wojny” przeciw imperialistom (pod naciskiem opinii publicznej oświadczył, że miał na myśli jedynie „sprzeciw w duszy” a nie zbrojną walką). W roku 2006 całkiem słusznie potępił moskiewską homo-paradę. Pod sztandarem przeciwników pederastów stanęli wtedy nie tylko rosyjscy muzułmanie ale i prawosławni oraz „wszyscy normalni ludzie”. Tadżuddin zachęcał do tego, aby „tłuc homoseksualistów”. – Prawa mniejszości? Homoseksualiści nie mają żadnych praw, bo przeszli nas stronę diabła – tłumaczył koraniczną oczywistość rosyjskim dziennikarzom. W kolejnych wywiadach dodawał również, że „islam nie jest religią przemocy, bo odmieńcy seksualni mogą przecież po cichu siedzieć w domach i tam grzeszyć w ciemności”. W 2010 o sunnickim duchownym było głośno po tym, jak całkiem serio zaproponował, aby „wysłać milion Tatarów i milion Baszkirów na Daleki Wschód i ożenić ich z Chinkami i Koreankami, aby zwiększyć przyrost naturalny” (pomysł ciekawy, zwłaszcza w kontekście rosnącego apetytu Chińczyków na eksploatacje tych bogatych w złoża i słabo zaludnionych terenów).

Ostatnio Tałgat Tadżuddin zaproponował, aby wprowadzić w Baszkirii (autonomiczna republika, wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej, położona w jej europejskiej części) powszechny podatek religijny („podatek od duchowości”) a za zebrane w ten sposób pieniądze budować świątynie i meczety.

Według portalu kp.ru duchowny zażądał, aby „płacili go wszyscy pracujący mieszkańcy republiki niezależnie od wiary, także ateiści”. Powszechność podatku uzasadnił względami estetycznymi („przecież wszyscy zachwycają się pięknem cerkwi i meczetów, przejeżdżając obok nich”). Mufti pomyślał o wszystkim – również o prawdziwie socjalistycznym sposobie poboru daniny. – Aby uniknąć problemów ze zbieraniem tego podatku, należy go od razu odliczać od wypłaty. Będzie to niewielka suma, kilka rubli. Ludzie nawet nie zauważą – stwierdził autor pomysłu.

Co ciekawe propozycję muzułmańskiego duchownego poparło kilkunastu przywódców innych konfesji oraz religii. Według onet.pl w rosyjskim internecie od połowy stycznia toczy się na ten temat ożywiona dyskusja. Spośród opinii wyrażonych na forum kp.ru warto wspomnieć jedną, zabawną. – Jeśli zapłacę podatek i widok danej świątyni wcale nie będzie mnie radował, to będę skarżył o naruszenie praw konsumenta! – zapowiedział jeden z internautów.

Adam Wawrzyniec

Za: Najwyższy Czas! | http://nczas.home.pl/wiadomosci/azja/pomysl-rosyjskiego-muftiego-wprowadzmy-powszechny-podatek-od-duchowosci/

Skip to content