Aktualizacja strony została wstrzymana

Atak na synagogi nowojorskie przygotowywany był przez FBI?

Czterech mężczyzn oskarżonych o próbę podłożenia bomby pod synagogami w Nowym Jorku oraz zestrzelenie samolotów, uczestniczyło jedynie w przygotowanej przez agentów Federalnego Biura Śledczego FBI akcji – oświadczył ich obrońca.

Według aktu oskarżenia, w maju zeszłego roku miało dojść do próby podłożenia bomb pod synagogami na Bronxie, jednak obrońca twierdzi, że agent federalny prowadził uczestników akcji od samego początku: ustalił on dla nich cel akcji, zaoferował pieniądze, udostępnił mapy i zakupił prawdziwy pistolet. „Rząd zdaje sobie doskonale sprawę, że od samego podczątku chodzi tutaj o akcję inspirowaną przez komórki rządowe i przez nie montowaną, i że oskarżeni sami nigdy nie próbowali nawet poszukiwać broni ani ustalać celu ataku.” – stwierdza wniosek obrony.

Aby przyciągnąć do akcji uczestników (oskażeni są Murzynami), agent rządowy przemawiał do nich w sposób wzbudzający zaufanie i posługiwał się przydzielonymi mu do akcji drogimi samochodami BMW i Hummer oraz udostępnił środki w wysokości 25o tysięcy dolarów. Agent używał następnie argumentów łatwo przyswajalnych przez wielu Murzynów: „wzbudzał u nich nienawiść do Żydów za wszystkie zło na świecie oraz mówił, że atakowanie nie-muzułmańskich celów jest dopuszczalne przez Islam.” – twierdzi adwokat.

Oskarżeni nie przyznają się do winy. Grozi im kara dożywotniego więzienia.

Rzecznik sądu, Herb Hadad oświadczył, że strona rządowa przedstawi odpowiedź na wniosek obrony w przyszłym miesiącu.

.