Jak twierdzi emerytowany amerykański generał John Sheenan, stacjonujące w Srebrnicy w 1995 roku wojska holenderskie dopuściły do masakry 8 tysięcy muzułmanów, ponieważ „w szeregach byli żołnierze-homoseksualiści”.

Minister obrony Holandii Roger van de Wetering odrzucił uwagi gen. Sheenana określając je jako „kompletny nonsens” i twierdząc, że zaangażowanie wojsk holenderskich w ramach tzw. pokojowych sił ONZ było dogłębnie zbadane przez Holandię, organizacje międzynarodowe oraz samą Organizację Narodów Zjednoczonych.

Gen. Sheenan podtrzymuje jednak swoje obserwacje twierdząc, że opiera je na informacjach od dowódców holenderskich, którzy uważali obecność w szeregach swojego wojska  żołnierzy-homoseksualistów jako „część problemu” oddania Srebrnicy w ręce Serbom. Po poddaniu się się jednostki żołenierzy holenderskich, nie wykazujących ducha walki, Serbowie dokonali największej w Europie od II Wojny Światowej masakry – zginęło 8 tysięcy muzułmańskich chłopców i mężczyzn. W wojskach holenderskich, Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Izraela mogą służyć homoseksualiści otwarcie przyznający się do tego zboczenia. Jak uważają specjaliści, dopuszczenie homosekualistów do wojska sprzyja rozluźnieniu obyczajów i dyscypliny.