Non serviam, czyli zbuntowane zakonnice
Aktualizacja: 2009-11-28 9:23 pm

I rzeczywiście, amerykańskie żeńskie „klasztory” często są niczym więcej niż powoli pustoszejącymi, choć wygodnymi, hotelami dla działaczek społecznych, których głównym zadaniem są prace zlecone przez stanową opiekę społeczną, a obserwacją religijną urządzanie quasi-liturgicznych ekscesów. Nie dziwi więc, że wzrost liczby powołań obserwowany jest jedynie w nielicznych zgromadzeniach wiernych ideałom życia zakonnego.
W ankiecie, która tak bardzo zbulwersowała zakonnice znalazły się pytania dotyczące przekroju wiekowego sióstr, posługi w jaką się angażują, wypełniania obowiązków stanu, ale także dotyczące nieruchomości pozostających własnością zgromadzeń i rezultatów najnowszych audytów finansowych. Wypełnione kwestionariusze należało odesłać na Watykan do 20 listopada br.

Wśród pytań naruszających „prywatność” zakonnic znalazły się m. in. te z zakresu życia duchowego, sakramentalnego i liturgicznego, np: „Opisz w jaki sposób ty, jako wyższa przełożona wspierasz i zachęcasz swoje siostry do uczestnictwa w codziennej Mszy św. i częstej Spowiedzi. – Czy podległe tobie siostry uczestniczą w liturgii eucharystycznej zgodnie z zatwierdzonymi normami liturgicznymi? – Czy podczas wspólnotowych spotkań/uroczystości (np. kapituł, jubileuszy itp.) Eucharystia jest ich częścią? Czy [inne] rytuały zastępują celebrację liturgii Kościoła? – Czy podczas Mszy konwentualnych, lub innych, siostry wygłaszają świadectwa w miejsce homilii kapłana (lub diakona)? – Czy twoje siostry odmawiają Liturgię Godzin zgodnie z waszymi konstytucjami? (Tytuł, wydawca i data). – Jakie są twoje nadzieje i obawy dotyczące dalszego rozwoju życia duchowego twoich sióstr?”
Niezdrowa ciekawość Watykanu dotyczyła także niektórych aspektów życia wspólnotowego, np: “Jak idea życia wspólnotowego wyrażana jest w praktyce przez członkinie twego zgromadzenia? – Jak kształtowany jest duchowy i osobisty rozwój sióstr w ramach wspólnoty? – Czy sposób ubierania się twoich sióstr jest zgodny z prawem właściwym twemu instytutowi zakonnemu, czy jest świadectwem oddania Bogu, a także godności i prostoty waszego powołania? – Jak uregulowana jest kwestia opieki nad starzejącymi się i chorymi siostrami i jakie są dalsze plany twojego zgromadzenia w tej sprawie? – Czy starsze i chore siostry, niezależnie od miejsca zamieszkania, mają dostęp do Sakramentu Eucharystii, Pokuty i Namaszczenia (a także Wiatyku)?”
We wszystkich tych przypadkach brak odpowiedzi stanowi wystarczającą odpowiedź i należy mieć nadzieję, że wbrew enuncjacjom mediów kardynałowi Rode i matce Clare Millea, Wizytatorowi Apostolskiemu, starczy determinacji, by rozpocząć proces przywracania normalności w żeńskich wspólnotach zakonnych w USA.
Sługa Boży arcybiskup Fulton John Sheen powiedział kiedyś: „Każdy, kto poślubia ducha czasu szybko owdowieje”.
—*—
I jeszcze bardzo luźne skojarzenie z powyższym…