Ankieta przeprowadzona w 24 katolickich szkołach podstawowych wykazała, że w niektórych z nich katolickich dzieci jest znacznie mniej niż muzułmańskich.
W prowadzonych przez Kościół katolicki szkołach Anglii i Walii, których jest ponad 2,3 tys., dzieci wyznające katolicyzm stanowią niewiele ponad 73 proc. uczniów. Coraz częściej zdarzają się jednak takie placówki, gdzie te proporcje są odwrócone.
Katolicka szoła podstawowa?
Szkoły w Oldham, Blackburn, Wolverhampton i Birmingham odnotowały ostatnio dramatyczny spadek liczebności katolickich uczniów – donosi katolicki tygodnik „The Tablet”. W jednej ze szkół w Birmingham – im. Męczenników Angielskich w Sparkhill – jedynie 36 spośród 410 uczniów to katolicy. Większość dzieci to muzułmanie.
W szkole Najświętszego Serca w Salford uczy się już tylko siedmioro katolickich dzieci. Z tego powodu diecezja decydowałam się niedawno na wykluczenie tej placówki spod swojej jurysdykcji. Diecezjalna inspekcja, przeprowadzona dwa lata temu wykazała, że taka sytuacja „poważnie wpływa na możliwości szkoły w dostarczeniu tradycyjnej katolickiej edukacji”. Ksiądz kanonik Anthony McBride zauważył, że wygląda na to, że z jakiegoś powodu wielu katolickich rodziców z parafii Najświętszego Serca przestało wspierać szkołę w przeciągu ostatnich kilku lat.
Co jest powodem takiej sytuacji? Oprócz dynamicznego tempa wzrostu imigracji z krajów muzułmańskich i wysokiego przyrostu naturalnego wśród wyznawców Allaha, wina może leżeć także po stronie samych brytyjskich biskupów.
W zeszłym roku, szokując zarówno katolickich rodziców, jak i brytyjski rząd, biskupi zadecydowali, by katolickie szkoły dostosowały się do wymagań muzułmańskich uczniów, wychodząc daleko poza wytyczne ustawy o mniejszościach religijnych. Od tamtego czasu szkoły prowadzone przez Kościół posiadają m.in. specjalne sale do modlitw dla muzułmanów, żydów i hindusów.
FB/Telegraph.co.uk