Drogi krzyżowe zdobią wiele miejscowości Bretanii. Są też świadectwem wiary tego regionu północno-zachodniej Francji. Są tu jednak tak ze „laikardzi”, którzy żadnemu symbolowi chrześcijaństwa nie przepuszczają.
Plorec-sur-Arguenon to gmina w Côtes-d´Armor w Bretanii, która liczy zaledwie 400 mieszkańców. Miejscowa Kalwaria powstała w 1946 roku.
W 2017 roku została odrestaurowana przez miejscowe stowarzyszenie i tu zaczęły schody.
Odnowiona Kalwaria podobała się mieszkańcom Plorec-sur-Arguenon, ale nie Narodowej Federacji Wolnej Myśli. To stowarzyszenia zajmuje się od lat walką z chrześcijańskimi symbolami w przestrzeni publicznej.
Krajowa Federacja Wolnej Myśli złożyła skargę na odnowioną Drogę Krzyżową do sądu administracyjnego w Rennes. Argumentowali, że mieszkańcy Plorec-sur-Arguenon złamali prawo i zasady ustawy i rozdziale państwa i religii z 1905 roku.
Chodzi o to, że ów monument znajduje się na terenie należącym do departamentu. 18 listopada sąd zdecydował, że Kalwarię należy usuną i wyznaczył graniczną datę 5 lutego 2021 roku.
Krzyż wrósł w krajobraz lokalny i większość mieszkańców wioski sprzeciwia się jego zniszczeniu. Inni zwracają uwagę, że w 1946 r., kiedy go stawiano, teren był prywatny, a w momencie jej nabycia przez Departament, Kalwaria już stała.
Protesty mieszkańców wspierają lokalni radni i politycy prawicy. Na wezwanie Nicolasa Dupont-Aignana odbyła się nawet 3 stycznia demonstracja pod hasłem „Nie ruszaj mego krzyża”. Przybyło na nią około pięćdziesięciu osób.
Lokalne władze próbują rozładować napięcia i szukają kompromisowego rozwiązania. Padła propozycja odsprzedaży terenu osobom fizycznym lub przeniesienia monumentu na grunt prywatny.
Przypomnijmy, że podobnie postąpiono m.in. w słynnej sprawie nakazu rozbiórki pomnika św. Jana Pawła II w nie tak odległym Ploermel.