Aktualizacja strony została wstrzymana

Na grani obłędu, czyli w drodze ku nowej przyszłości

W globalnej scenerii „pandemii”, interesujące i pouczające jest porównywanie zachowań ludzkich w społecznościach różnych państw i narodów.

Osobiście skonstatowałem u siebie rosnącą niechęć opuszczania pieleszy domowych, w których można jeszcze pokusić się o imitację normalności.

Natomiast każde wyjście na zewnątrz powoduje zderzenie z apokaliptycznym obłędem dnia dzisiejszego. Nie można uniknąć rozgłaszanych publicznie pouczeń władz o konieczności noszenia kagańców, zachowywania „dystansu socjalnego”, ciągłego mycia rąk, itd. Nie można nie zauważyć obłąkanych istot w kagańcach snujących się w przestrzeni publicznej i omijających siebie nawzajem, nie wspominając już o popłochu, jaki wzbudzają wśród nich, tacy jak ja nieliczni ludzie, poruszający się bez „maseczek higienicznych”.

Taki psychiczny dyskomfort i dysonans, z każdym upływającym dniem staje się coraz bardziej uciążliwy i bolesny.

Z tego też powodu z zainteresowaniem przeczytałem artykuł Brytyjki, którego link tu podaję i krótką parafrazę zamieszczam poniżej: https://off-guardian.org/2020/12/13/why-this-campaign-of-terror/ .

Poglądy i spostrzeżenia autorki są identyczne z mymi, a jedynie przeanalizowane pod innym kontem:

Warto zadać sobie pytanie, na co komu ta kampania terroru? Czemu w trakcie autentycznej pandemii, trzeba wszystkim nieprzerwanie przypominać o śmierci czyhającej tuż przed drzwiami ich domostwa? Mało tego, ciągle uświadamiać, że każdy z nas, nieświadomy tego może być nosicielem śmiercionośnego wirusa, a tym samym straszliwym niebezpieczeństwem dla otoczenia, włączając w to swych najbliższych?

Odpowiedź na to pytanie jest krótka: nie potrzeba! Gdybyśmy mieli do czynienia z autentyczną pandemią, ciągłe pranie mózgów nie byłoby potrzebne.

Gdyby czarna śmierć czyhała za drzwiami, władcy byli by pewni, że nikt nie odważy się wytknąć spoza nich nosa. Mało tego, musieliby zapewne dodatkowo płacić tym śmiałkom, którzy, z powodu swych funkcji, zmuszeni są do opuszczenia pieleszy domowych.

Tymczasem, miast łagodzić strach publiki, zalewają ją „faktami” wzmacniającymi przerażenie, oraz irracjonalnymi argumentami powodującymi akceptację „nowej normalności”.

Logicznie rozumując, jedynym celem może być wzbudzenie maksymalnego strachu w stosunku do wirusa, który w normalnych warunkach nie byłby nawet zauważony przez społeczeństwo, a którego śmiertelność zgodnie z oficjalnymi danym przeciętnie waha się pomiędzy 0,05 a 1,0%.

Utrzymanie tego strachu ma maskować gigantyczną rozbieżność pomiędzy niską szkodliwością epidemii, a drakońskimi metodami walki z nią. Metodami, które nie tylko doprowadzają ludzi do stanu bezmyślnego zombie, ale także rujnują gospodarcze fundamenty jego egzystencji.

Niektórzy twierdzą, że przyczyną tego jest fakt „zagalopowania się władz” na początku epidemii, niepozwalający im wycofać się z restrykcji bez utraty twarzy.

W takim razie należałoby zadumać się nad dziwnym zbiegiem okoliczności, który spowodował identyczne postępowanie prawie wszystkich rządów państw świata.

No chyba, że ktoś uwierzy w tak bardzo ośmieszaną teorię spiskową, a raczej dziś już kłującą w oczy praktykę spiskową, polegającą na tym, że grupa wpływowych i bogatych zbrodniarzy przez dekady obsadzała kluczowe stanowiska w rządach i administracjach poszczególnych państw, po to by dziś rozpocząć największą zbrodnię w dziejach ludzkości zwaną zamiennie:

NWO

Grand Reset

Planned Depopulation,

Fourth industrial revolution.

Tak, ci którzy przetrwają powyższe, będą wegetować w zbolszewizowanym świecie, wyzuci z wszelkich praw i wszelkiego majątku, w charakterze niewolników utrzymywanych za pomocą globalnego systemu tzw.: UBI (Universal Basic Income https://www.investopedia.com/terms/b/basic-income.asp).

Nigdy jeszcze w historii Wielkiej Brytanii nie była ona poddana tak obłędnemu atakowi.

Poprzednie zdanie, tak jaki i całą powyższą treść można bez wahana dedykować naszej nieszczęsnej Ojczyźnie i Jej społeczeństwu.

Ignacy Nowopolski

https://wordpress.com/view/drnowopolskipolskapanorama.home.blog

Za: Ignacy Nowopolski blog (16 grudnia 2020) | https://www.salon24.pl/u/ignacynowopolskiblog/1099607,na-grani-obledu-czyli-w-drodze-ku-nowej-przyszlosci

Skip to content