Episkopat akceptuje zamknięcie cmentarzy. Rzecznik KEP apeluje o modlitwę w domach
Polscy biskupi nie mają nic przeciwko ogłoszonej w dniu masowych demon-stracji proaborcyjnych, prowokacyjnej decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy w uroczystość Wszystkich Świętych oraz Dniu Zadusznym. Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski wzywa do modlitwy za dusze nieżyjących bliskich we własnych domach.
– Z uwagi na sytuację epidemiczną, w tym roku nie będziemy mogli nawiedzić cmentarzy 1 i 2 listopada, ale to nie oznacza, że nie możemy się modlić za naszych bliskich zmarłych w domach – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.
Rzecznik Episkopatu przypomniał, że 1 listopada, kiedy w Polsce najliczniej odwiedzane są nekropolie, obchodzona jest Uroczystość Wszystkich Świętych, w którą wraz z całym Kościołem cieszymy się, że mamy wielu orędowników w Niebie.
Zasadniczym dniem wspominania wszystkich wiernych zmarłych jest 2 listopada – zaznaczył rzecznik. – Dzień Zaduszny wyznacza nam kierunek naszych myśli i modlitw na cały listopad. W tym roku nie będziemy mogli tego dnia nawiedzić grobów naszych zmarłych, ale możemy ich wspominać i ofiarować za nich modlitwy i odpusty – stwierdził ksiądz Gęsiak.
Rzecznik KEP przypomniał, że w tym roku, decyzją Penitencjarii Apostolskiej, będzie można otrzymać odpust zupełny za wiernych zmarłych przez cały listopad, a nie tylko przez osiem dni od Uroczystości Wszystkich Świętych.
Odpust zupełny pod zwykłymi warunkami można uzyskać nawiedzając 1 oraz 2 listopada kościół lub kaplicę publiczną i odmawiając tam „Ojcze Nasz” i „Wierzę w Boga”. W tym roku, w związku z reżimem sanitarnym może on być przeniesiony na inny dzień listopada, dowolnie wybrany przez poszczególnych wiernych. Ponadto wypełniając określone warunki, można uzyskać odpust zupełny za pobożne nawiedzenie cmentarza, kościoła lub kaplicy przez cały listopad. Odpust zupełny możemy uzyskać raz dziennie i ofiarować go za osobę zmarłą.
– W tym roku nie będziemy mieć łatwego dostępu do cmentarzy. Wielu z nas nie będzie mogło nawiedzić grobów swoich bliskich także z powodu choroby czy izolacji. Nie oznacza to jednak, że nie możemy modlić się za naszych bliskich zmarłych. Módlmy się za nich w domach, zamiast znicza zapalmy za nich świecę i wspominajmy ich z rodziną tworząc w ten sposób wspólnotę modlitewną ogarniającą pamięcią tych, którzy poprzedzili nas w wędrówce do Domu Ojca – zaznaczył ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Źródło: BP KEP, PCh24.pl
RoM
[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]
Nigdy bym nie przypuszczał, że dobijając prawie do pięćdziesiątki, jako praktykujący katolik, nie będę mógł patrzeć na swoich pasterzy. A to ma miejsce teraz!
Wojciech
rozpoczęła się na portalach społecznościowych akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa pt. CAŁA POLSKA JUTRO NA CMENTARZE, podajcie dalej i ruszamy, nie będzie żydomasoneria mówić POLAKOM co mają robić i jak żyć, nie pozwólmy zniszczyć naszych TRADYCJI
z sieci
A ja jutro pójdę, przeskoczę przez płot. …., Króluj nam CHRYSTE!
Jakub
Należy się modlić o wiarę dla episkopatu!
Jacek
A jkze by inaczej oni wszystko zaakceptuja i zamknac koscioly prosze bardzo i najazdy przestepcze policji na koscioly a przciez zgodnie z podpisanym konkordatem urzednicy swieccy popelniaja przestepstwo i dlatego ci biskupi i prymas nie mogli scierpiec PRYMASA WYSZYNSKIEGO bo Tamten sie nie poddal stalinowcom i nie podporzadkowal im kosciola i powiecie ze przeciez to ukoronowany wirus tak on byl zawsze i bedzie z tym ze teraz jest on jedynie na testach a to juz loteria bo sa losy puste i pelne i jakie sie poda to taki wyrok i nie ma odwolania bo masz katar albo i nic ale wirusik przybyl i potwierdza to kupieni lekarze dziennikarze profesorowwie politycy aktorzy by bylo to jak walec propagandowy
janek
Po prostu cmentarze będą płonąc jak obwarzanki – dookoła płotów i murów! Cmentarz Katolicki to też miejsce Kultu, to łamanie Konstytucji, ktoś musi za ODPOWIEDZIEĆ!
AndrzejBR
Czy to prawda że KEP nie udzieliła poparcia dla akcji Różaniec do Granic Nieba ???
Ann
Cezaropapizm
Cezar
a prymas…nikt nie konsultował…prymas na miarę czasów…wstyd…
rafu
„demon-stracje” – dobre!
Rrr
Józefinizm
Józef II
Wierni powinni gromadnie pojsc i zapalnic znicze pod plotem cmentarzy dajac tym samym wyraz ze nie zgadzaja sie z takim postepowaniem. Ale w wieksci to tchorze ktorym to nawet na reke
czytelnik
Wszystkich Świętych 2020. Gigantyczna kara za wejście na cmentarz
W piątek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w związku z trwającą pandemią, do dziennika ustaw wpisane zostało rozporządzenie o zamknięciu cmentarzy od 31 października br. do 2 listopada br. Co właściwie grozi za złamanie tego zakazu?
Od wczoraj już wiemy, że Wszystkich Świętych w tym roku nie będzie wyglądać normalnie. W zasadzie to wcale go nie będzie. Zgodnie z najnowszym rozporządzaniem prezesa Rady Ministrów, żaden Polak nie będzie mógł pojawić się – zgodnie z tradycją – 1. listopada przy grobach bliskich.
– Nie chcemy doprowadzić do tego, że na cmentarzach i w komunikacji publicznej będzie się gromadzić dużo ludzi – oświadczył w piątek popołudniu premier Mateusz Morawiecki. Dodał, przy tym, że rząd zwlekał z podjęciem tej decyzji w nadziei, że liczba zakażonych zacznie spadać.
– Od dnia 31 października 2020 r. do dnia 2 listopada 2020 r. zakazuje się wstępu na teren cmentarzy, z wyjątkiem pogrzebu i czynności z nim związanych – czytamy w rozporządzeniu premiera.
Co jeśli ktoś złamie zakaz i pojawi się na cmentarzu? W samym rozporządzeniu nie ma informacji o karach grożących za jego złamanie, ale to nie oznacza, że można bezkarnie omijać tę restrykcję.
Funkcjonariusz przy egzekwowaniu tego przepisu będą posiłkować się ustawą z 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Tutaj stosowane są kary pieniężne „za niestosowanie się ustanowionych w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nakazów, zakazów lub ograniczeń oraz za niewykonanie decyzji o skierowaniu do pracy przy zwalczaniu epidemii”. Zgodnie z ustawą za nieuzasadnione pojawienie się na cmentarzu grozi kara od 5 tys. do 30 tys. zł.
Za: Najwyższy Czas! (31 października 2020)
Premier MM zamknął wszystkie cmentarze A NIE ZAMKNĄŁ ANI JEDNEGO SUPERMARKETU!
Polskie nieboszczyki w 3 dniowej kwarantannie!
Pół-Hitlery, pół SS-mani i Hitlerjugend z macicami – na ulicach Warszawy i innych większych miast.
Wyobraźmy sobie komunikat: Od jutra przez tydzień będą zamknięte wszystkie supermarkety i sklepy o więcej niż jednej kasie.
Jest piątkowy wieczór 30 października AD 2020. I trafia mnie szlag!
Nie wiem co ma w mózgu obecny tzw. premier Polski, że dziś, w piątkowe popołudnie, ok. 16.00 ogłosił, że cmentarze mają być zamknięte jutro 31.10, 1.11 i 2.11. 2020 roku.
O ile wiem rząd i premier nie są od zamykania cmentarzy, tylko od rządzenia tak, żeby codzienne życie obywateli było łatwiejsze i bogatsze niż bez rządu, żeby państwo było silne, zapewniało bezpieczeństwo i podstawowe prawa zgodnie z zapisami konstytucyjnymi, a więc przede wszystkim wolność osobistą.
Dla mnie możliwość uświęcenia pamięci przodków przy ich grobach jest takim PODSTAWOWYM PRAWEM, ludzkim obowiązkiem, zwyczajem Polaków od tysięcy lat.
Czy na przestrzeni tych tysięcy lat był kiedyś jakiś 1. listopada, kiedy władca, albo zaborca ZAMKNĄŁ CMENTARZE?!
Po tej decyzji widać, że pan premier Mateusz Morawiecki powinien być jeszcze dziś zdymisjonowany.
Dlaczego? Bo jest to decyzja NIEKONSTYTUCYJNA – łamie konstytucyjną zasadę równości praw i obowiązków.
Uzasadnieniem decyzji MM jest troska o obywateli, żeby w czasie pobytu na cmentarzu nie zarazili się koronawirusem, chociaż WSZYSCY OD TYGODNIA MUSZĄ W CAŁEJ POLSCE CHODZIĆ W MASECZKACH!!!!
Premier MM zamknął wszystkie cmentarze A NIE ZAMKNĄŁ ANI JEDNEGO SUPERMARKETU.
Wyobraźmy sobie komunikat: Od jutra przez tydzień będą zamknięte wszystkie supermarkety i sklepy o więcej niż jednej kasie.
========================
Wówczas może w zamknięciu cmentarzy byłby jakiś cień logiki, decyzja jest więc bezczelna i bezsensowna.
Szczególnie kiedy w tym samym czasie cała Warszawa jest zablokowana przez rozwydrzone lewactwo, które tysiącami łazi po głównych arteriach, uniemożliwiając ruch autobusów i tramwajów, karetek, samochodów prywatnych z pacjentami jadącymi na umówione wizyty i zabiegi.
Lewactwo zostało uruchomione pod pretekstem orzeczenia TK, że aborcja ze względów eugenicznych jest sprzeczna z konstytucją. Przez kogo – na razie nie wiadomo.
Stada przedstawicieli jakiejś polskojęzycznej obcej cywilizacji idą z hasłami, za które w każdej szkole mieliby obniżone zachowanie, albo zostaliby usunięci. Inicjatorem marszów jest twór o nazwie „Strajk kobiet”, który za znak graficzny wziął sobie niemieckie S, w formie błyskawicy, dokładnie takie samo jakie mieli żołnierze SS.
Telewizje przytaczają dosłownie wypowiedzi przywódczyń, czasem dosłownie bez „wypikania”. To język rynsztokowy, tak jakby wszystkie qrwy z Warszawy i okolic skrzyknęły się w jednym marszu i porozumiewają się swoim slangiem.
Mnie poraża wielkość tej rynsztokowej masy, jej zorganizowanie, oprawa medialne we wszystkich telewizjach, antyrządowe i antykościelne hasła, a przede wszystkim BEZKARNOŚĆ i wolność paradowania w czasie, kiedy zakazane są zgromadzenia ze względu na pandemię.
Niektóre serwisy straszą, że nad kolumną pół-hitlerowców [pojedyncza błyskawica to znak HitlerJugend. Pasuje do wieku tych zwiedzionych dziewczynek. MD] unosi się aerozol z koronawirusem. Mnie to jakoś nie wzrusza. Powiem więcej – bardzo dobrze, że lewacka hołota pozaraża się i zachoruje, może nawet wymrze. Nie będzie to pierwszy raz, kiedy organizmy z błędem genetycznym (gen lewactwa) zostaną w sposób naturalny wyeliminowane!
Alina
[Źródło:] http://zaprasza.net/a.php?article_id=36225
Za: Strona prof. Mirosława Dakowskiego (31.10.2020)