Aktualizacja strony została wstrzymana

Łukaszenko do szefa KGB: Majdanów na Białorusi nie będzie

Prezydent Białorusi wezwał dziś do siebie szefa Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) Walerija Wakulczyka. W czasie szeroko relacjonowanego posiedzenia Łukaszenko odwołał się do mobilizacji zwolenników opozycji.

W ostatnich dniach na ulice białoruskich miast wyszły tysiące obywateli chcących złożyć podpisy na listach poparcia dla osób, które chcą wystawić swoje kandydatury w przypadających na 9 sierpnia wyborach prezydenckich. Gromadzący się ludzie urządzają spontaniczne manifestacje przeciw obecnemu prezydentowi Białorusi i poparcia dla Swietłany Ciechanowskiej, żony popularnego blogera Siergieja Ciechanowskiego, który pierwotnie sam chciał wystawić swoją kandydaturę i w piątek został aresztowany przez milicję. Ciechanowski ostro krytykuje Łukaszenkę nazywając go nawet „karaluchem”.

Aresztowanie Ciechanowskiego nie jest jedynym sygnałem stanowczości białoruskiego przywódcy. W poniedziałek spotkał się on przewodniczącym KGB. „Bezpieczeństwo państwowe – podstawa podstaw” – słowa Łukaszenki cytuje portal Naviny.by – „Komitetowi Bezpieczeństwa Państwowego przynależy razem z prezydentem wiodąca rola w obronie suwerenności i niepodległości naszego państwa”. Łukaszenko ocenił, że są aktorzy polityczni, którzy chcą „zrobić nam majdanik w przededniu wyborów prezydenckich lub w dzień wyborów prezydenckich”. Jak dodał białoruski prezydent – „wszystkich tych majdanowców chcę uprzedzić, że majdanów na Białorusi nie będzie”.

Łukaszenko mówił też o różnicach między jego państwem, a krajami w których doszło do zmiany władz na skutek wystąpień ulicznych – „Nie trzeba nas porównywać, jak niedawno wypisywała gazeta sąsiedniego kraju, że tutaj u nas pojawili się nowi Paszynianowie, nowi Zełenscy i u nas prawie taka sytuacja a to jak w Armenii, a to jak na Ukrainie. Muszę powiedzieć, że sytuacja może się różnie ułożyć. Tylko u nas nie ma Paszynianów i Zełenskich”. Białoruskich opozycjonistów Łukaszenko ocenił dużo gorzej niż premiera Armenii i prezydenta Ukrainy – „niektórzy nasi chcą za kopiejkę sprzedać wszystko to co było tu stworzone nie tylko przez prezydenta Łukaszenkę , nie tylko przez władzę. Stworzone było przez naród”.

Jeszcze raz podkreślę, mówię to majdanowcom, że nigdy nie dopuścimy do destabilizacji sytuacji w naszym kraju” – podsumował prezydent Białorusi.

naviny.by/kresy.pl

Za: Kresy.pl (1 czerwca 2020) | https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/bialorus/lukaszenko-do-szefa-kgb-majdanow-na-bialorusi-nie-bedzie/