Aktualizacja strony została wstrzymana

Berlin: Zgromadzenie muzułmanów przed meczetem. Policja przyglądała się biernie

Policja niemiecka zupełnie zignorowała i nie interweniowała, gdy muzułmanie zebrali się wokół meczetu Dar-as-Salam w Berlinie.

Obowiązujące w Niemczech prawo nakazujące utrzymywanie tzw. bezpiecznego odstępu w miejscach publicznych, zostało naruszone – zgromadzeni stali blisko obok siebie, a na zarejestrowanym filmie mężczyźni witali się serdecznie.

Stojący policjanci nie interweniowali i biernie przyglądali się zgromadzeniu (Zobacz ostatnie sekundy filmu zamieszczonego poniżej).

[youtube =3siisEA5PUk width=”600″]

Źródło: Infowars.com (April 3, 2020)

Opracowanie: www.bibula.com

 


 

Słowacja wyśle wojsko do romskich slumsów

Władze Słowacji obawiają się, że ich społeczność romska może roznosić koronawirusa. Wkrótce sprawdzą to lekarze wojskowi.

Według ostatniego spisu powszechnego w 2011 roku Słowację zamieszkuje ponad 105 tysięcy Romów, co stanowi ok. 2% całej populacji tego kraju. Zdaniem wielu osób ich faktyczna liczba jest większa. Wielu z nich jest biednych i zamieszkuje miasteczka-slumsy.

Rząd Słowacji zaczął się bać, że ich obozowiska i slumsy, zostaną skontrolowane przez wojskowych lekarzy. Kontrole mają potrwać do 9 kwietnia a obozowiska w których lekarze znajdą chorych zostaną poddane kwarantannie.

Oficjalnie powodem tego działania jest fakt, że wielu słowackich Romów podróżuje do innych państw, ignorując zasady bezpieczeństwa po powrocie. W zeszłym tygodniu słowacka prasa informowała, że jedno z romskich obozowisk na wschodzie kraju już zostało poddane kwarantannie po tym, gdy jeden z jego mieszkańców powrócił z UK i nie poddał się dwutygodniowej izolacji. Szacuje się, że takich osób może być nawet półtora tysiąca.

Słowaccy Romowie w przeszłości wielokrotnie padali ofiarami prześladowań i nawet dzisiaj są uznawani przez wiele organizacji broniących praw człowieka za ludność zmarginalizowaną. Pojawiły się więc od razu wątpliwości dlaczego kontrole prowadzone są przez wojsko. Premier Igor Matovic podkreślił, że nie jest to w żadnym wypadku demonstracja siły ze strony jego rządu. Chodzi o to, twierdzi premier, że pozwoli to nie dokładać kolejnych obowiązków cywilnej służbie zdrowia.

Źródło: CNN Autor: WM

Za: stefczyk.info (2020.04.04)

 


 

Policjant z Marsylii: „Mamy rozkazy, by zostawić w spokoju dilerów”

Szokujące doniesienia od francuskiej policji. Policjant z Marsylii wprost informuje:

Mamy rozkazy, by zostawić w spokoju dilerów i łapać klientów. Jeśli zaatakujemy ich siatki dystrybucji, to dilerzy podpalą blokowiska, zaczną plądrować supermarkety, napadać na tiry z żywnością. Więc przymykamy oczy”.

Francja ma ogromne problemy związane z pandemią koronawirusa. Tymczasem na ulice wyszła młodzież, która szuka dilerów, aby zakupić towar. Policjanci nie mogą jednak z tym nic zrobić, bo otrzymali takie rozkazy. „Poza tym łapanie przestępców byłoby rasistowskie, ponieważ, jak mniemam, 95% lub więcej byłoby kolorowych” – dodają internauci zdumieni rozkazami.

To nie jedyne problemy Francji w czasie pandemii koronawirusa. Władze szukają pomocy nawet wśród imigrantów, którzy mogliby pomóc francuskiej gospodarce. Ci jednak nie mają zamiaru pracować. Na imigranckich przedmieściach również niewiele się zmienia. Scenariusz klasyczny: podpalone śmietniki na wabia, żeby zwabić patrol policji, a jak pojawia się radiowóz, to zostaje ostrzelany z pirotechniki.

Ogromne problemy z imigrantami mają również szpitale, które walczą z koronawirusem i wciąż przybywającymi pacjentami – w imigranckiej dzielnicy Paryża dyrekcja szpitala musiała zatrudnić ochroniarzy, żeby pielęgniarki i lekarze mogli spokojnie dojść chociaż kilkaset metrów do metra. Byli codziennie napadani, jako jedyne osoby na ulicy.

[Źródło:] https://medianarodowe.com/policjant-z-marsylii-mamy-rozkazy-by-zostawic-w-spokoju-dilerow/

Za: Strona prof. Mirosława Dakowskiego (04.04.2020)

 


 

Skip to content