Aktualizacja strony została wstrzymana

Atak na rosyjską bazę w Syrii koordynowali Amerykanie

Podczas jednego ze zmasowanych nalotów dronów na rosyjską bazę lotniczą Hmeimim w Syrii sterowanie odbywało się z amerykańskiego samolotu rozpoznawczego, powiedział wiceminister obrony Aleksander Fomin.

„Wtedy wysłano jednocześnie 13 bezzałogowych statków powietrznych. (…) Leciały w jednolitym szyku bojowym, prowadzone przez wspólny zespół, w tym czasie amerykański samolot rozpoznawczy Poseidon-8 patrolował akwen Morza Śródziemnego przez osiem godzin” ”” sprecyzował, występując w ramach VIII Międzynarodowego Forum Bezpieczeństwa Siangshan w Pekinie.

Drony mogą pracować zarówno w trybie autonomicznym, jak i w trybie ręcznym, jeśli trwa tłumienie radioelektroniczne.
„Oto ręczne sterowanie wykonuje nie jakiś chłop, a normalny Poseidon-8 wyposażony w nowoczesny sprzęt” ”” podkreślił wiceminister.

Według niego wpadając w zasłonę walki radioelektronicznej, drony wycofały się, aby otrzymać nowe rozkazy.

„Zaczęto nimi sterować z kosmosu i podpowiadać, gdzie są tak zwane dziury, przez które zaczęły przenikać, a następnie zostały zniszczone. To także musi zostać zatrzymane” ”” podsumował Fomin.

Terroryści w Syrii aktywnie wykorzystują bezzałogowe statki powietrzne, w szczególności podczas ataków na Hmeimim. Tylko w sierpniu tego roku obrona powietrzna bazy zestrzeliła 47 dronów.

Ministerstwo obrony wielokrotnie zaznaczało, że pomimo niepozornego wyglądu, w dronach zastosowano nowoczesne technologie: systemy nawigacyjne, kierowania i zrzucania ładunku wybuchowego.

Według rosyjskich wojskowych to jednoznacznie wskazuje, że „jakaś strona, która posiada technologię wytwarzania takich środków, dostarczyła je międzynarodowym grupom terrorystycznym”.

https://pl.sputniknews.com/

Nie uwierzę… Amerykanie, gołąbki pokoju i krzewiciele demokracji tudzież sprawiedliwości – zaatakowali bazę swego sojusznika w walce z terroryzmem?
Admin

Za: Dziennik gajowego Maruchy (2018-10-27)

 


 

.