„Kościół naucza, że osoby posiadające pociąg seksualny do tej samej płci, muszą być traktowane ze zrozumieniem” – tymi słowami arcybiskup Jerome Listecki skomentował homoseksualny coming out, jaki miał miejsce podczas niedzielnej Mszy Świętej w kościele w Milwaukee. Dokonał go… ksiądz! Jakby tego było mało, wierni… nagrodzili duchownego za to wyznanie… owacją na stojąco!
Deklaracja duchownego-homoseksualisty, jak i abp. Listeckiego sprawiła, że ks. Gregory Greiten stał się gwiazdą „postępowych mediów”, które przedstawiają go niczym „ostatniego sprawiedliwego”, który w dodatku w walce dobra ze złem stanął po „właściwej stronie”.
Sam kapłan poinformował, że zanim postanowił powiedzieć „prawdę o swej orientacji seksualnej”, spotkał się z arcybiskupem Listeckim, któremu powiedział o swoich zamiarach.
Temat jako pierwsze przedstawiło pismo „National Catholic Reporter”. W artykule na temat księdza-homoseksualisty napisano, że ujawnił on swoją orientację seksualną, ponieważ „chce być wzorem dla innych” i „przełamać milczenie duchowieństwa” w sprawie takich duchownych.
– Będę taką osobą, jaką stworzył mnie Bóg. (…) W moim życiu kapłańskim i w trakcie służby, którą pełnię, pomogę wszystkim, bez względu na to, czy ta osoba jest gejem czy heteroseksualistą, biseksualistą czy osobą transseksualną. Aby każda z nich mogła być sobą i żyć w pełni, na podobieństwo Boga – tłumaczył Greiten. Dodał, że „Kościół potrzebuje zdrowych wzorców dla księży, którzy walczą z tym, aby pogodzić się ze swoją orientacją seksualną”.
To jednak nie wszystko. Greiten oprócz swej deklaracji wygłosił również… przeprosiny dla „społeczności LGBT” za działania „swojej społeczności wiary”, która „walczy z każdą odmiennością”. Dodał, że… „to Bóg uczynił go homoseksualistą” i w związku z tym… dał do wykonania zadanie, którego początkiem był niedzielny coming out.
Módlmy się do Trójcy Świętej i Najświętszej Maryi Panny, aby jak najszybciej zatrzymali szaleństwo w wykonaniu ks. Greitena, abp. Listeckiego i samych wiernych, którzy bijąc brawo podczas Eucharystii dali sygnał, że w pełni popierają homoherezję.
Źródło: wprost.pl, fronda.pl
TK