Sypiali w budach dla psów, w boksach dla koni, przyczepach kempingowych. Zmuszano ich do niewolniczej pracy na budowach i przy sprzątaniu śmieci. O bulwersującej sprawie pisze „Gazeta Polska Codziennie”.

Do pracy cygański gang zmuszał w sumie 24 osoby. Wśród nich było 17 Brytyjczyków, dwóch Rumunów, trzech Polaków, jeden Łotysz i jeden Litwin. Jak poinformował „Codzienną” rzecznik policji w Bedfordshire, najstarsza z ofiar miała 57 lat, najmłodsza 17.

Niewolników uwolniono 11 września. Około 200 policjantów szturmem wzięło obóz, który znajdował się w pobliżu miasta Leighton Buzzard w hrabstwie Bedfordshire we wschodniej Anglii. Aresztowano 5 członków gangu, wśród nich kobietę. W poniedziałek, 12 września, pozwolono jej na krótkie opuszczenie aresztu z powodu zaawansowanej ciąży.

„Obecnie 9 osób, które znajdowały się pod naszą opieką po uwolnieniu, zrezygnowało z dalszej współpracy z policą. Pod opieką lekarzy pozostaje jeszcze 15 osób. Śledztwo w sprawie tego, co naprawdę działo się w obozie, zajmie kilka dni” – napisał w oświadczeniu nadesłanym do „Codziennej” Nicola Dalliday, rzecznik policji w Bedfordshire.