Aktualizacja strony została wstrzymana

Czy to obywatele, czy tylko mieszkańcy? – prof. Andrzej Czachor

Przeczytałem co najmniej 200 wypowiedzi na blogu „Gazety Wyborczej” na temat werdyktu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie traktatu lizbońskiego i wobec większości z nich poczułem głęboki niesmak. Czy jesteście myślącymi ludźmi – pomyślałem – obywatelami państwa o nazwie Polska, czy też tylko gorącymi przeciwnikami klubu sportowego o nazwie PiS, którego szefowie wykazali się niekonsekwencją i krętactwem? Co to ma za znaczenie, że Lech traktat podpisał, a Jarosław teraz protestuje, co z tego, że im to z satysfakcją 100 razy wytkniecie, pluniecie w twarz? Dodając własne klozetowe żarciki i szpile? Tak jakby kompromitacja obu braci była istotą obecnych problemów. Czy ten „sarkazm” ma uratować Polskę suwerenną? Czy tu jest pies pogrzebany?

To tak jak w starym szmoncesie – „Icek, twoja żona zdradza cię z całym miastem. Fi, wielkie mi miasto, 10 tysięcy mieszkańców”. Czym wy się zajmujecie? Sypiecie plewy, a tu wisi nad głową potop.

Ale chyba jest tak, że ta ich gorliwość w opluwaniu obu panów wynika z nieczystego sumienia. Bo nie chcą, aby Traktat Lizboński kwestionowano. Nie chcą mieć własnego państwa. Prawie wszyscy „dyskutanci” uważają hasło „suwerenna Polska” za durny i szkodliwy absurd. Lepiej się podpiąć do europejskiej krowy, którą wyhodował wprawdzie kto inny, ale mleka starczy też dla nas. Jak mi jeden „Polak” powiedział koło Sejmu 28 lutego 2008 – „Niech przyjdzie Niemiec, niech się skończy ten bardak”.

Przypuszczam, że nasze dzieci i wnuki, które te rozstrzygnięcia skazują na przyszłe powstania narodowe, zapytają kiedyś każdego z nas – co robiłeś, gdzie byłeś 13 grudnia 2007? 28 lutego i 1 kwietnia 2008? 10 października 2009? I na koniec – 10 i 24 listopada 2010? W te dni, gdy „elity” polityczne zatwierdzały rezygnację z suwerenności naszego państwa.
Dobrze, że na wczorajszym posiedzeniu Trybunału Konstytucyjnego pojawił się choć jeden Rejtan z okrzykiem „Hańba”.

Andrzej Czachor
Warszawa, 25 XI 2010

Autor jest jednym z liderów Grupy Warszawskiej Obywatelskiego Ruchu na rzecz JOW

Za: Antysocjalistyczne Mazowsze | http://www.asme.pl/129077524128941.shtml

Skip to content