Aktualizacja strony została wstrzymana

Ks. prof. Andrzej Kobyliński: Rewolucja zielonoświątkowa

Od kilkunastu lat trudno nie zauważyć głębokich zmian, zachodzących w polskiej religijności katolickiej. Są one widoczne gołym okiem w niektórych parafiach, zakonach, sanktuariach maryjnych, grupach modlitewnych. Wielu ludzi wierzy w furtki złego ducha, pije wodę egzorcyzmowaną, stosuje olejek radości czy sól egzorcyzmowaną, przeżywa podczas nabożeństw tzw. upadki (spoczynek w duchu, hipnoza, trans, autosugestia), przesadnie koncentruje swoją uwagę na działaniu szatana, doświadcza podczas spotkań modlitewnych histerycznego śmiechu, nazywanego Błogosławieństwem z Toronto itp. W księgarniach katolickich można znaleźć bardzo wiele książek dotyczących diabła i różnych form uwalniania ludzi od działania złych duchów. Wypowiedzi i obrazy związane z szatanem i egzorcyzmami stały się ważnym elementem kultury masowej.

Nowe treści religijne przekazuje się także dzieciom i młodzieży. Jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń duszpasterskich, potwierdzających zmiany religijne zachodzące obecnie w Polsce, były rekolekcje szkolne w Lesznie, zorganizowane na terenie archidiecezji poznańskiej w Wielkim Poście 2016 r. Wzięło w nich udział ok. 700 dzieci. W trakcie nabożeństw niektóre osoby padały na ziemię, trzęsły się, krzyczały. Tym niebezpiecznym praktykom religijnym towarzyszyli księża i nauczyciele. Niestety, nowe formy ewangelizacyjne są już stałym elementem naszej polskiej pobożności katolickiej. Rekolekcje podobne do tych w Lesznie organizuje się w setkach polskich szkół i parafii.

Jaka jest przyczyna zachodzących zmian? W jaki sposób pojawiły się w Polsce nowe metody ewangelizacji? Wydaje się, że proces głębokich zmian naszej tradycyjnej religijności bardzo przyspieszył po 2007 roku. Dlaczego? Ponieważ wówczas zaczęto zapraszać do Polski z innych kontynentów wielu ewangelizatorów, którzy na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat przemawiali w kościołach, na stadionach, w telewizji, w radiu oraz w Internecie do milionów mieszkańców naszego kraju. Najbardziej znane postaci to Gloria Polo z Kolumbii, James Manjackal i Jose Maniparambil z Indii, Maria Vadia z USA, John Bashobora z Ugandy, Myrna Nazzour z Syrii, włoscy duchowni Antonello Cadeddu i Enrico Porcu, którzy obecnie pracują w Brazylii itd. Jak można określić nauczanie tych osób? Jest to najczęściej synkretyczna religijność chrześcijańska, nasycona wieloma elementami zielonoświątkowymi, która jest przyjmowana w Polsce bezkrytycznie przez wielu księży, kleryków, siostry zakonne czy osoby świeckie.

Nowe praktyki religijne trafiły w naszym kraju na podatny grunt. Z jednej strony, nauczanie zagranicznych ewangelizatorów spotkało się z naszą żywą religijnością, z drugiej – zostało bezkrytycznie przyjęte przez wielu katolików, których wiedza religijna jest bardzo ograniczona. W niektórych przypadkach można nawet mówić o analfabetyzmie religijnym, który sprawia, że katolicy nie potrafią odróżnić nauczania własnego Kościoła od interpretacji prawd wiary i moralności proponowanych przez inne wspólnoty chrześcijańskie.

Zmiany religijne zachodzące w Polsce są częścią procesu globalnego, który jest nazywany przez niektórych naukowców pentekostalizacją chrześcijaństwa i katolicyzmu. W 2014 roku stworzyłem nowe polskie słowo „uzielonoświątkowienie”, które jest synonimem pentekostalizacji. Co oznacza to pojęcie? Pentekostalizacja to wielowymiarowy proces religijno-społeczny w obrębie chrześcijaństwa, który w ostatnich latach wyraźnie przyspieszył. Jego efektem są powstające na całym świecie nowe kościoły i wspólnoty zielonoświątkowe. Także tradycyjne kościoły chrześcijańskie – katolicki, anglikański, episkopalny czy metodystyczny – przekształcają się coraz bardziej w jedną, uniwersalną wersję pentekostalną. Chrześcijaństwo na świecie staje się coraz bardziej zielonoświątkowe.

Kościoły pentekostalne narodziły się w Stanach Zjednoczonych w 1901 roku. W XX wieku wspólnoty zielonoświątkowe rozwijały się raczej powoli. Prawdziwa eksplozja rozpoczęła się pod koniec ubiegłego stulecia. Od końca lat 90. XX wieku we wspólnotach pentekostalnych pojawiają się m.in. elementy zaczerpnięte z religii pierwotnych oraz zostaje bardzo poważnie dowartościowana pobożność ludowa. Coraz większą rolę zaczyna odgrywać tematyka cudów i uzdrowień.

Bardzo ważnym elementem nowej religijności stała się amerykańska forma Ewangelii sukcesu, zdrowia i dobrobytu. Chodzi tutaj o przekonanie, że zdrowie, powodzenie materialne i osobisty sukces są wyrazem Bożego błogosławieństwa. Tak głęboki synkretyzm umożliwił w dużym stopniu gwałtowny wzrost liczebny wspólnot pentekostalnych. W 2000 roku żyło na świecie około sto milionów chrześcijan zielonoświątkowych. Dziś – siedmiokrotnie, a nawet ośmiokrotnie więcej. Za kilka lat będzie na świecie miliard chrześcijan należących do różnego rodzaju kościołów i wspólnot pentekostalnych. To prawdziwa rewolucja, która w radykalny sposób zmienia oblicze chrześcijaństwa na całej planecie.

Główną przyczyną gwałtownego rozwoju rewolucji zielonoświątkowej jest niezwykła atrakcyjność nowych form religijności. Propozycja ruchu pentekostalnego jest szeroka, nawiązuje do podstawowych potrzeb człowieka: zdrowia, szczęścia, spełnienia, uzdrowienia a nawet marzeń o sukcesie i bogactwie. Rewolucja zielonoświątkowa doprowadziła do głębokich zmian m.in. w Ameryce Południowej, gdzie Kościół katolicki utracił już połowę swoich wiernych, którzy odeszli do nowych wspólnot pentekostalnych. O głębokich skutkach tego rewolucyjnego procesu można mówić także w odniesieniu do katolików mieszkających w naszym kraju.

Źródło: A. Kobyliński, Rewolucja zielonoświątkowa, „Rycerz Niepokalanej” 764(2020)1, s. 19-20.

Za: Fronda.pl (26.01.2020)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Pada pytanie: „Jaka jest przyczyna zachodzących zmian?„, na które w sumie nie uzyskujemy odpowiedzi. Bowiem przyczyna jest jedna: odejście Kościoła katolickiego od ortodoksji, przekreślonej we wszystkim co zostało wprowadzone po Soborze Watykańskim II: nowej mszy, rewolucyjnej przestrzeni liturgicznej, nowych postaci ukazywanych jako święci i wzór, nowej interpretacji sakramentów świętych, nowego kalendarza, ekumenizmu, dialogów, judaizacji, itd itp. Za wprowadzenie, kontynuowanie czy rozpowszechnienie wiele tych zmian odpowiedzialny jest również nie kto inny jak jakże święty Jan Paweł II. Im szybciej zrozumiemy jego rolę jako rewolucyjnego destruktora Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce, tym przejrzyściej ukażą nam się przyczyny i przebieg rewolucji, którą przeżywamy.

I dopiero konsekwencją tych zmian jest to wszystko co opisuje ks. profesor, w tym tzw. uzielonoświątkowienie.

 


 

Skip to content