Aktualizacja strony została wstrzymana

Francja domaga się ekstradycji żydowskiego miliardera zbiegłego do Izraela

Żydowski miliarder Arkady Gaydamak został postawiony we Francji w stan oskarżenia pod zarzutem nielegalnej sprzedaży broni do Angoli.
Gaydamak, który prowadził w latach 1990-tych handel bronią w słynnej aferze Angolagate, zbiegł w 2000 roku do Izraela unikając wymiaru sprawiedliwości. Od tego czasu Francja bezskutecznie domaga sie od Izraela ekstradycji. Izrael systematycznie odmawia ekstradycji swoich obywateli, pomimo niezbitych dowodów dokonania najcięższych przestępstw.
W zeszłym tygodniu władze francuskie ponownie wydały nakaz aresztowania pragnąc postawić Gaydamaka przed sądem w październiku br.
Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, gdyż Gaydamak cieszy się w Izraelu wielkim szacunkiem i właśnie ogłosił, że będzie… ubiegał się o urząd burmistrza Jerozolimy.
Pomimo tego, toczona jest jednak ciągle gra i izraelscy prokuraturzy zaraz po ogłoszeniu kandydatury rozpoczęli śledztwo w sprawie kupowania głosów wyborczych.

58-letni Arkady Gaydamak jako jeden z pierwszych Żydów otrzymał w 1972 roku od reżimu Breżniewa pozwolenie na opuszczenie Związku Sowieckiego. Z nowym izraelskim obywatelstwem zamieszkał w kibucu. Po odbyciu służby wojskowej w Marynarce Wojennej, zatrudnił się w izraelskiej firmie spedycyjnej i w 1973 roku zszedł ze statku we Francji. W nowym kraju osiedlenia uzyskał kolejne obywatelstwo. Mieszkając we Francji założył „Biuro Tłumaczy” z siedzibą w wielu krajach świata. Prowadził też „bliskie kontakty z biznesmenami Rosji i Kazachstanu”, co – według oficjalnej wersji – pozwoliło mu stworzyć 4-miliardową fortunę.


ZOB. RÓWNIEŻ:

oraz


Skip to content