Aktualizacja strony została wstrzymana

Szwecja: niszczone są stare wydania Pippi Pończoszanki z powodu „rasizmu”

Dziennikarz twierdzi, że stare wydania książek o Pippi Pończoszance są palone, ponieważ w tekście występują „wyrażenia, które mogą być postrzegane jako rasistowskie”.

Szwedzki dziennikarz śledczy Janne Josefsson oskarżył bibliotekę gminy Botkyrka o spalenie starych egzemplarzy książki „Pippi na Południowym Pacyfiku”, gdzie Pippi wspominając o swoim zaginionym na morzu ojcu stwierdza tata wciąż żyje i jest murzyńskim królem. Wyrażenie to występowało w szwedzkich wydaniach książek do 2015 roku, kiedy zamieniono je na król mórz południowych

Biblioteka odrzuca zarzuty dziennikarza, stwierdzając, że pozbyła się egzemplarzy które zawierały przestarzałe wyrażenia, które mogą być postrzegane jako rasistowskie, zastępując je wydaniami w których przestarzałe wyrażenia zostały zastąpione bardziej współczesnymi. Biblioteka w Botkyrce nie pali książek” – oświadczyła instytucja. Zamiast tego książka została zniszczona zgodnie z zasadami recyklingu i gospodarowania odpadami. 

Dziennikarz podkreśla jednak dalej, że książki zostały zniszczone ze powodów ideologicznych i promowaną przez bibliotekę politykę wielokulturową. Kiedy ktoś pali książki ze względów ideologicznych, coś we mnie się odzywa: Poczekaj chwilę, czy naprawdę chcemy, żeby te książki znikły? Czy nie powinniśmy pozostawić ich, abym mógł powiedzieć dzieciom, jak kiedyś mawiano? – stwierdził Janne Josefsson.

Szwedzki dziennikarz podkreśla, że recykling nie różni się niczym od palenia książek – jest tylko jego bardziej ucywilizowaną formą. Naziści palili marksistowską literaturę, bo uważali ją za niewygodną. Tutaj pali się ją z innych powodów, ale uważam za słuszne, aby o tym mówić – tłumaczy Josefsson.

kresy.pl / booklips.pl

kresy.pl

Za: Kresy.pl ()

 


 

Londyńskie metro będzie witać w sposób neutralny płciowo

Zamiast „ladies and gentlemen” („panie i panowie”) londyńskie metro będzie witać pasażerów formułą „good morning everyone” („dzień sobry wszystkim”).

Decyzję o zmianie podjął zarząd transportu miejskiego w Londynie. O tego typu powitanie walczyły lokalne organizacje LGBTQ. W ich opinii formuła ladies and gentlemen należy już do przeszłości ponieważ nie uwzględnia osób innej płci niż męska i żeńska.

Londyńskie metro dokonało zmian automatycznych puszczanych komunikatów i ogłoszeń. Wiele z nich zostało nagranych na nowo. Dodatkowo, mający możliwość przemawiania przez środki nagłaśniające pracownicy sieci metra zostali poinstruowani, aby nie używać określeń odnoszących się do płci pasażerów.

Decyzję podjętą przez londyńskie metro popiera muzułmański burmistrz tego miasta Sadiq Khan. Oświadczył on: Wiemy, że niektórzy czuli się niekomfortowo z komunikatami, jakie do tej pory mogli usłyszeć w londyńskim metrze. Cieszę się, że pewna neutralność została wprowadzona. Dodał, że londyńskie metro obsługuje żywotne, wielokulturowe i różnorodne miasto, dlatego ta zmiana jest tak ważna.

Mark Evers szef strategii konsumenckiej z Transport for London oświadczył, że decyzja o neutralności płci pozwoli każdemu poczuć się w metrze mile widzianym. Dodał także: Od czasu do czasu usłyszymy jeszcze klasyczny zwrot „ladies and gentlemen”, ale jeśli będzie pojawiał się zbyt często, pracownicy dostaną upomnienie.

kresy.pl / wpolityce.pl / independent.co.uk

Za: Kresy.pl ()

 


 

Genderowa politpoprawność w brytyjskim systemie oświaty

INFO: Brytyjskie Stowarzyszenie Nauczycieli i Wykładowców (ATL) wezwało do obowiązkowych szkoleń dla nauczycieli w kwestii nazewnictwa osób transseksualnych.

– Wykładowcy mogliby się znaleźć w dość zawstydzającej sytuacji, jeśli zwracają się do kogoś jako jego zamiast niej, albo nie jest nim lub nią – powiedział szef ATL w Walii, p. Leslie Tipping, dodając, że jeśli personel nie zostanie odpowiednio przeszkolony, może napotkać w przyszłości problemy prawne.

W brytyjskim środowisku akademickim coraz więcej jest aktywistów LGBT, którzy śmiało uderzają w wykładowców nierozumiejących współczesnej ideologii genderowej.

Źródło: breitbart.com

Opracował: TP

Za: korwin-mikke.pl (17-07-2017)

 


 

Skip to content