Na blogu prowadzonym przez znaną amerykańską aktorkę Rosie O’Donnell [nb. znaną również ze swojej antykatolickiej fobii], pod datą 14 marca br. umieściła ona swoje spostrzeżenia dotyczące wydarzeń 11 września.
O’Donnell odniosła się bezpośrednio do zawalenia się budynku Numer 7, przywołując kilka znanych i doskonale przeanalizowanych przez niezależnych ekspertów faktów, jak np. to że tylko trzy razy w historii budynki o konstrukcji stalowej uległy zawaleniu się w wyniku pożaru – oczywiście chodzi o zawalenie się właśnie trzech budynków WTC w dniu 11 września. Wyliczyła również inne znane fakty, a więc to, że:
- Pożary w budynku WTC7 były rozmieszczone nierówno, tym samym uniemożliwiając jego perfekcyjne zawalenie się;
- Właściciel budynków Larry Silverstein powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że „najmądrzejszą rzeczą aby coś zrobić [w momencie gdy budynek palił się], jest dokonanie kontrolowanego wyburzenia” („the smartest thing to do is pull it”);
- Strażacy wycofujący się z budynku mówili, że budynek będzie wyburzony („blow up„);
- Budynek perfekcyjnie zawalił się w ramach swojego zarysu (co może być osiągnięte tylko w ramach kontrolowanego wyburzenia);
- W gruzach znaleziono fragmenty stopionej stali i częściowo wyparowanych stalowych elementów (co znowu świadczy o kontrolowanym wyburzeniu przy użyciu materiałów wybuchowych).
Rosie O’Donnell przypomina również całą gamę biur najważniejszych instytucji, które mieściły się właśnie w tym budynku, takich jak FBI, Departament Obrony, Urząd Podatkowy IRS, Służba Bezpieczeństwa US Secret Service, biura banków i wiele innych, które mogły mieć interes w takim a nie innym przebiegu wydarzeń.
Wpisem w swoim blogu Rosie O’Donnell włączyła się w rozszerzający się krąg znanych postaci Hollywoodu, którzy otwarcie kontestują oficjalną wersję wydarzeń 9/11.
ZOB. RÓWNIEŻ:
CZYTAJ: