Po skandalu z jezuickim uniwersytetem Notre Dame, który nadał honorowy tytuł Honoris Causa Barakowi Obamie, najbardziej pro-aborcyjnemu prezydentowi USA, kolejny nominalnie katolicki uniwersytet staje się źródłem skandalu. Seattle University, jezuicki prestiżowy uniwersytet w stanie Oregon, gościł na konferencji w dniu 21 maja br. znanych radykalnych działaczy pro-aborcyjnych. W dyskusji zatytułowanej „Wiara i sprawiedliwość [praw] reprodukcyjnych” zabrała głos Vincent Lachina, działaczka aborcyjnej organizacji „Świadomego Rodzicielstwa” (Planned Parenthood). Pojęcie „praw reprodukcyjnych” jest szeroko stosowanym eufemizmem określającym aborcję. W konferncji uczestniczyli również rabinYohanna Kinberg z Temple B’nai Torah oraz wykładowcy uniwersytetu w Seattle.
W zaproszeniach rozsyłanych na konferencję czytamy, że uniwersytet „zaprasza na pełną głębokich przemyśleń konwersację 0 tym jak ludzie różnej wiary i przekonań postrzegają prawa reprodukcyjne.”
Zasłużone dla ewangelizacji Towarzystwo Jezusowe, w okresie posoborowym przemieniło się w najbardziej radykalne skrzydło Kościoła wprowadzające destrukcję tradycyjnej liturgii, promujące lewicowe ruchy społeczne oraz wspierające różnego rodzaju dewiacje i aborcję.