Aktualizacja strony została wstrzymana

Dialog brukselski. Szydło: Mamy zasady. Hollande: A my fundusze strukturalne

Odmowa przyjęcia wniosków szczytu Unii Europejskiej przez premier Beatą Szydło spotkało się z mało zawoalowaną groźbą prezydenta Francji.

Podczas szczytu przywódców państw Unii odnowiono mandat przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, pomimo polskiego sprzeciwu. Z powodu odmówienia przez Polskę poparcia wniosku uchwalono konkluzje przewodniczącego Rady Europejskiej, które poparło 27 państw.

Beata Szydło zaznaczała jeszcze jeszcze przed końcem brukselskiego szczytu, że uważe nieprzyjęcie wniosków przez wszystkie państwa UE doprowadzi do nieważoności szczytu. Innego zdania są unijni dyplomci, którzy przekonująm że takie działania nie mają znaczenia z punktu widzenia legalności wyboru Tuska, gdyż decyzja w tej sprawie jest podejmowana przez przywódców większością kwalifikowaną. Ich zdaniem wnioski to jedynie wytyczna polityczna, a nie akt prawny sam w sobie.

Pomimo to na zakończenie szczytu Szydło stwierdziła, że nie poprze wniosków. Miał jej odpowiedzieć premier Belgii Charles Michael, który miał nazwać przenoszenie sporów wewnętrznych na forum UE dziecinnym podejściem. Szydło w odpowiedzi stwierdziła, że odwołuje się do podstawowych zasad, które powinny obwiązywać w UE. do dyskusji włączył się prezydent Francji Francois Hollande, który – według relacji dyplomatów – miał wypowiedzieć słowa: wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne.

Nieprzyjęcie wniosków skrytykowali również kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz premier Luksemburga Xavier Bettel.

kresy.pl / radiomaryja.pl

Za: Kresy.pl (10 marca 2017) | http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/dialog-brukselski-szydlo-mamy-zasady-hollande-a-my-fundusze-strukturalne

Skip to content