Aktualizacja strony została wstrzymana

Napisał o „Holokauście Polaków”, Żydzi uznają to za „zbyt propolską herezję i skandal”

Dodano: 2015-06-15 9:50 am

W tygodniku „Do Rzeczy” ukazała się rozmowa Piotra Zychowicza z profesorem Richardem Lukasem, amerykańskim historykiem, autorem książki „Zapomniany Holocaust”. Badacz opowiedział dziennikarzowi o problemach jakie spotkały go za napisanie prawdy o historii Polski. Prócz nagonki i ostracyzmu, które go spotkały, odebrano mu prestiżową nagrodę literacką!

Napisał o „Holokauście Polaków”, Żydzi uznają to za „zbyt propolską herezję i skandal”

Richard Lukas podkreślił, że napisał „Zapomniany Holocaust”, książkę o losach Polaków pod okupacją niemiecką, ponieważ na Zachodzie tragiczne losy naszego narodu są niemal w ogóle nie znane. Według historyka wynika to ze specyficznego podejścia amerykańskich naukowców do tematu Polski w czasie II Wojny Światowej – jest ona bowiem wyłącznie tłem dla najważniejszego wydarzenia, jakim był według nich Holocaust. – Cała historia Polski XX w. jest na Zachodzie pisana z perspektywy cierpienia Żydów – powiedział uczony. Dodał, że jego książka jest pierwszą na temat cierpień Polaków podczas okupacji, podczas gdy powstały tysiące pozycji na temat Holocaustu. – Straty wojenne Polaków katolików były mniej więcej takie same jak wśród Polaków żydów. Nie ma więc powodu, dla którego nie można nazwać tego, co spotkało Polaków, Holokaustem – wyjaśnił.

Amerykanin przyznał, że po opublikowaniu swej książki odbierał telefony i dostawał listy z pogróżkami oraz „potwornymi obelgami”. – Od momentu wydania książki przestałem otrzymywać zaproszenia na konferencje naukowe i wykłady. Historycy Holokaustu – głównie żydowskiego pochodzenia – uznali moją publikację za herezję, a użycie słowa „Holokaust” za skandal (…). Żydzi uważają, że mają patent na to słowo. A próba zestawienia ich tragedii z jakąkolwiek inną to nic innego jak tylko zbrodnia. Moja książka została określona jako „zbyt propolska” – przyznaje Lukas.

Piotr Zychowicz zapytał amerykańskiego profesora jak tłumaczyć dysproporcję w podejściu do tragedii Żydów i Polaków. Historyk stwierdził, że „duszą amerykańskiej inteligencji rządzi The New York Times. Chociaż Zapomniany Holokaust miał w Ameryce olbrzymią liczbę wydań i w środowisku naukowym uznawany jest za klasykę, ta interesująca się niezmiernie II wojną gazeta nie poświęciła książce nawet linijki”. Według Lukasa historyk, który chce byś „sławny i bogaty” musi był hołubiony przez tego typu gazety, a żeby tak było, warto by pisał o rzekomych zbrodniach Polaków, a nie o ich cierpieniach.

Richard Lukas przyznał także, że jest zbulwersowany poziomem książki Jana Tomasz Grossa „Sąsiedzi”. Według niego to książka „ze słuszną tezą”, niepoparta jednak żadną kwerendą, a mimo tego jej autor jest za nią hołubiony.

Uczony opowiedział także dziennikarzowi tygodnika „Do Rzeczy” o przyznaniu mu Nagrody im. Janusza Korczaka. Laur ów, przyznawany przez Ligę przeciwko Zniesławieniom (najbardziej wpływową organizację żydowską w USA) miał trafić do Lukasa za książkę „Did the Children Cry”, dokumentującą relacje żydowskich i polskich dzieci pod okupacją. Otrzymał powiadomienie o przyznaniu nagrody, jednak po 24 godzinach „zarząd Ligi zorientował się, że przyznał nagrodę autorowi Zapomnianego Holocaustu i wysłał list zawiadamiający o odebraniu nagrody.

Źródło: „Do Rzeczy”

kra

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2015-06-10)

Cały wywiad dostępny jest w 24/2015 wydaniu tygodnika „Do Rzeczy” – «Ofiary drugiej kategorii»

 


 

CZYTAJ:

 


 

.