Jak informuje Węgierskie Centralne Biuro Statystyczne stopa bezrobocia wyniosła w okresie sierpień-październik bieżącego roku poziom 4,7%. W okresie od czerwca do sierpnia bezrobocie było jeszcze na poziomie 4,9%. W stosunku rocznym, do października zeszłego roku bezrobocie spadło z poziomu 6,4%. Jeśli weźmiemy pod uwagę cały okreś rządów Orbána, który został premierem po zwycięskich dla Fideszu wyborach w 2010 wtedy okazuje się, że od pierwszego kwartału roku 2010 bezrobocie spadło o 7,1%. Już w pierwszym roku rządów obecnego premiera Węgier stopa zatrudnienia zaczęła rosnąć, bo wzroście bezrobocia, wywołanego przez kompradorską politykę ekonomiczną socjalistów i ataki międzynarodowych spekulantów, które w latach 2008-2010 doprowadziły do skoku bezrobocia o 3%. 

Największy spadek bezrobocia, w stosunku do października roku poprzedniego nastapił wśród najmłodszej grupy wiekowej – 15-24 lata – o 3,6%. Bezrobocie wśród młodzież nadal jednak pozostaje najwyższe, na poziomie 12,6%. Wśród osób zdolnych do pracy w wieku 25-54 lata bezrobocie wynosi 4,2% i spadło 1,4%. Także wśród obywateli w wieku 55-64 lata bezrobocie spadło o 1,8% do wartości 3,8%.

Rządowi Fideszu i KDNP udało się nakręcić koniunkturę w kraju i zwiększyć poziom inwestycji, także zagranicznych. W ciągu rządów Orbana Produkt Krajowy Brutto wzrastał sukcesywnie, z wyjątkiem 2012 roku, kiedy to węgierska waluta forint stała się celem ataku międzynarodowych spekulantów. W zeszłym roku PKB wzrósł o 2,9%. W pierwszym kwartale bieżącego roku odnotowano co prawda negatywną tendencję w postaci spadku PKB o 0,8%, ale potem gospodarka węgierska odbiła i w tym roku również można oczekiwać zauważalnego wzrostu. Bezrobocie zmniejsza się wskutek inwestycji prywatnych ale też robót publicznych organizowanych przez władze. Probleme pozostaje natomiast niski poziom płac, która od 2010 roku pozostaje wyraźnie niższa niż w Polsce.

ksh.hu/worldbank.org/kresy.pl