Demonstranci pojawili się z transparentami: „Mówimy nie dla cenzury na Facebooku”, „Precz z antypolonizmem”, „Facebook = cenzura”.
Protest został zorganizowany przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Demonstracja jest wynikiem usunięcia przez Facebook profilów m. in. Ruchu Narodowego, Obozu Narodowo-Radykalnego, Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Według zarządu portalu społecznościowego zbanowane profile naruszały wewnętrzny regulamin Facebooka, m.in. poprzez używanie mowy nienawiści i symboli takich jak oenerowski Szczerbiec.
- CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Popularne profile narodowców znikają z Facebooka. Środowiska narodowe zapowiadają protest
Minister Cyfryzacji interweniuje w sprawie działań Facebooka
Profil posła Jakubiaka zablokowany. „Będzie z Facebookiem akcja bez trzymanki”
Przed biurowcem przy rondzie ONZ, gdzie ma siedzibę polski oddział Facebooka, zjawiło się około 100 osób. Protestujący mają ze sobą flagi narodowe i symbole organizacji narodowościowych, jak również transparenty z napisami „Mówimy nie dla cenzury na Facebooku”, „Precz z antypolonizmem”, „Facebook = cenzura”. Demonstraci wznoszą również hasła m.in. „Polska krajem bez cenzury!” czy „Polska przeciw korporacjom!”.
kresy.pl / onet.pl
Za: Kresy.pl (05 listopada 2016)
Precz z cenzurą
Szanowni Państwo, pozbyliśmy sie cenzorów z Mysiej, którzy mieli przynajmniej adres i podstawę prawną działania – a oto mamy na ich miejsce anonimowych cenzorów Facebooka, prywatnej korporacji, nie opowiadających się nikomu. Tak samo jak ci dawni, roszczą oni sobie prawo do rozstrzygania, jakie poglądy wolno nam mięć i okazywać. Jeśli sa to poglądy patriotyczne, jeśli towarzyszą im patriotyczne t symbole, albo nazwy legalnie działających w RP organizacji, które anonimowym cenzorom się nie spodobały – korporacja, która pozorując apolityczność zdobyła sobie pozycję quasi-monopolisty, przyznaje sobie prawo do ich usuwania z przestrzeni publicznej.
Wojna, którą Facebook Polska wypowiedział Marszowi Niepodległości to sygnał wielkiego zagrożenia. Nie chodzi o sam Marsz, o usuwanie kont w jakikolwiek sposób wspominających o istnieniu MW czy ONR.
Chodzi o to, czy państwo polskie będzie pozwalać jakimś anonimowym, zagranicznym gremiom bezprawnie, podle swojego widzimisię, dozować Polakom wolność.
Uważam, że tak jak robi się to w wypadku banków, korporacji żywnościowych, tak, jak zrobił to modelowo Ronald Reagan z telecomami – wobec Facebooka PL należy wszcząć postępowanie antymonopolowe. Jego dążenie do wyeliminowania z życia publicznego organizacji, które działają legalnie, pod kontrolą sądów i prawa polskiego, powinno zainteresować rząd i parlament i skłonić je do modyfikacji stanu prawnego w sposób uwzględniający nowe zagrożenie dla wolności.
Last but not least, osoby i organizacje, których konta Facebook zamknął bez merytorycznego powodu, powinny wystąpić przeciwko tej korporacji na drogę sądową z pozwem zbiorowym.
Proszę o rozpowszechnienie tego apelu, dopóki będzie to możliwe. W najbliższym bowiem czasie ja także zamieszczę tutaj banowany przez anonimowych cenzorów plakat zapraszający na tegoroczny Marsz Niepodleglości.
„Pożytecznym idiotom” twierdzącym, że korporacja może wszystko bo jest prywatna, powiem krótko – wyobrażacie sobie, że jakakolwiek firma odmówiłaby dostępu do swych usług kolorowym albo homoseksualistom. A brednie typu „załóżcie sobie własny fejsbuk” dowodzą już kompletnego zidiocenia. Załóżcie sobie własną Wall Street, zamiast narzekać na banki i globalizację.v
Rafał Ziemkiewicz na FB 31 październik o 15:56
Za: Strona prof. Mirosława Dakowskiego (04.11.2016)