Rabin Dov Lior stwierdził, odwołując się do piątkowych zamachów terrorystycznych, że „niegodziwcy w przesiąkniętej krwią Europie zasługują na to”.
Rabin Dov Lior żyje i działa w okupowanej przez Izrael Wschodniej Jerozolimie. Znany jest ze swojego antypalestyńskiego nastawienia. Okazało się jednak, że nie tylko Palestyńczycy są obiektem jego niechęci. W czasie urzoczystości pogrzebowej dwóch Izraelczyków, którzy zginęli z rąk Palestyńczyków właśnie, rabin wyraził opinię, że piątkowe zamachy terrorystów w Paryżu są zasłużoną karą dla „Europy” za to co „zrobili nam 70 lat temu”.
W 2011 r. Dov Lior był przesłuchiwany przez policję w sprawie propagowania książki „Tora króla” w której rozważano kiedy Żyd może zabijać nie-Żyda.
timesofisrael.com/kresy.pl
Za; Kresy.pl (16 listopada 2015)
KOMENTARZ BIBUŁY: Wobec takich stwierdzeń nie można nie dopuszczać myśli, że zamachy w Paryżu mogły mieć wsparcie ze strony właśnie takich syjonistycznych szaleńców.