Czy zupa jest “rasistowska”?
Aktualizacja: 2007-01-3 12:00 am
Francuski sąd administracyjny orzekł we wtorek, że powiązana ze skrajną prawicą organizacja charytatywna może żywić bezdomnych zupą na wieprzowinie. Zakaz wydawania zupy ogłoszono w ubiegłym miesiącu, argumentując, iż było to dyskryminowanie żydów i muzułmanów, którzy nie jedzą wieprzowiny ze względów religijnych. Zdaniem sądu oferowanie zupy stanowiło co prawda „wyraźną dyskryminację”, ale nie można tego zakazać, gdyż żywiono nią każdego, kto chciał ją jeść.
Za: PAP – TVP Serwis Informacyjny
KOMENTARZ BIBUŁY: Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać z paranoicznego stanu umysłowego tych wszystkich “otwartych” i szukających wszędzie “ksenofobii, rasizmu i antysemityzmu”. A może w tym szaleństwie jest metoda? Może wkrótce ci “otwarci” wprowadzą przepisy, by gar-kuchnie dla bezdomnych oferowały kilka specjalnych dań koszernych? Oczywiście, jak to przy koszerności bywa, trzeba będzie zachować talmudyczne przepisy “czystości” i zakupić osobne garnki, talerze, sztućce, kuchenki, no i zatrudnić sowicie wynagradzanego rabina, który będzie doglądał owej koszerności. Może właśnie o to chodzi?
Jak na razie zwyciężył rozsądek, ale czy na długo?