Nie tylko szef FBI Jamesa Coney stwierdził ostatnio, że za eksterminację żydów odpowiadają Polacy na równi z Niemcami i Węgrami. Szkalujący Polaków wywiad można było odnaleźć także w bułgarskim dzienniku „Trud”.

Docent Darina Grigorowa (historyk z Uniwersytetu Sofijskiego, rocznik 1973) w udzielonym wywiadzie powiedziała m.in., że „Żydzi wiedzą, dlaczego obozy koncentracyjne Niemcy budowali na terenie Polski. Gdyby nawet jakiemuś Żydowi udało się z takiego obozu uciec, to i tak byłby bardzo szybko schwytany i zabity przez miejscową ludność”.

Wypowiedź Bułgarki szybko została skomentowana przez polskiego ambasadora w Sofii. Ambasador Krajewski skrytykował docent Grigorową przypominając m.in. że to właśnie Polacy mogą pochwalić się największą na świecie liczbą przyznanych medali „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. Krajewski zaznaczył też, że w czasie II Wojny Światowej zdarzały się przypadku kolaboracji Polaków z Niemcami. Jednak stanowiły one niewielki margines postaw w tym trudnym dla nas czasie.

Sprawa zaskakuje. Bułgarzy nigdy wcześniej nie mieli problemów z prawidłową i sprawiedliwą oceną wkładu, postaw i zachowań poszczególnych nacji w czasie II Wojny Światowej. Przed zmianami ustrojowymi roku 1989 bułgarscy naukowcy wyjeżdżali na stypendia i specjalizacje do ZSRR i innych krajów bloku wschodniego. Po 1989 Bułgarzy zaczęli jednak wyjeżdżać na zachodnie uczelnie, zwłaszcza amerykańskie – co przyniosło skutki.

Źródło www.trud.bg, www.sofia.msz.gov.pl

ChS