Według Instytutu Ekonomii i Pokoju (Institute for Economics and Peace’s) spośród 162 krajów objętych najnowszymi badaniami, tylko 11 krajów nie jest zaangażowanych w konflikty na świecie.
Badacze międzynarodowego think tanku podkreślili, że świat jest coraz mniej spokojny i groźne tendencje obserwuje się od 2008 r.
Badacze określając poziom bezpieczeństwa danego kraju brali pod uwagę nie tylko bezpośrednie zaangażowanie w walki toczone w różnych częściach świata, ale także udział w misjach międzynarodowych, poziom militaryzacji krajów, poziom uzbrojenia obywateli, konflikty wewnętrze, które doprowadziły do śmierci co najmniej 25 obywateli w ciągu roku itp.
Wg badaczy najniższy indeks, świadczący o nikłym zaangażowaniu w jakiekolwiek konflikty ma 11 państw: Szwajcaria, Japonia, Katar, Mauritius, Urugwaj, Chile, Botswana, Kostaryka, Wietnam, Panama i Brazylia.
Zaznaczono jednak, że w krajach Ameryki Południowej, zwłaszcza w Brazylii i Kostaryce istnieje wysokie ryzyko wybuchu gwałtownych demonstracji. Tak naprawdę spośród wszystkich państw, najbezpieczniejsza jest Szwajcaria. Kraj ten nie jest zaangażowany w żaden konflikt zewnętrzny, a ryzyko wybuchu jakiegokolwiek kryzysu wewnętrznego jest niewielkie.
Źródło: Catholic Online, AS.
KOMENTARZ BIBUŁY: Po rzekomej „konsekracji Rosji” przez Jana Pawła II w 1984 roku, miało miejsce na świecie 51 wojen. Teraz – po kolejnych „zawierzeniach”, spotkaniach w Asyżu i innych „pokojowych modlitwach ekumenicznych” – wojny nie ustają, a wręcz nasilają się. Wniosek jest tylko jeden jedynie możliwy: albo cała machina propagandowa Watykanu zwyczajnie i bezczelnie kłamie wmawiając, że konsekracja Rosji została przez Jana Pawła II dokonana, albo… albo Matka Boża w objawieniach fatimskich oszukała nas wszystkich obiecując pokój na świecie po akcie subordynacji, czyli przeprowadzeniu przez Papieża konsekracji Rosji. Tertium non datur. Wybieraj ślepy katoliku, wybieraj słuchaczu Radia Maryja otumanianym audycjami o „fatimskim papieżu”..