Polska dziennikarka zdemaskowała manipulację związaną ze zdjęciem zrobionym na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego.
Prowadząca blog pt. „Patrząc na Wschód” Katarzyna Kwiatkowska-Moskalewicz opisuje historię pewnego zdjęcia:
Ta fotografia obiegła świat. Wylądowała na pierwszych stronach gazet, wywołała falę oburzenia.
Separatysta w mundurze moro, nieogolony, z petem w lewej ręce i przerzuconym przez ramię karabinem, wyciąga w górę pluszową małpkę, zabawkę jednej z małych ofiar zestrzelonego boeinga. Na pierwszych stronach gazet wyglądało to jak gest triumfu zaślepionej nienawiścią siły nad bezbronnymi ofiarami.
Jest jednak nagranie, które pokazuje cały kontekst. A z kontekstu wynika, że człowiek z małpką nie jest takim potworem, jakim zobaczył go świat. Separatysta pokazuje maskotkę i mówi: „Wszystkich zabili, nikogo nie żałowali”, potem odkłada ostrożnie zabawkę, zdejmuje czapkę, żegna się. Tego jednak nie zobaczyliśmy na żadnym zdjęciu opublikowanym przez media – pisze Kwiatkowska-Moskalewicz.
Nie mam zamiaru bronić ani człowieka ze zdjęcia, ani donbaskich separatystów. Piszę o tym przede wszystkim po to, by uczulić nas wszystkich na zbyt proste prawdy o życiu. By pokazać, jak dużo zostaje poza medialnym obrazkiem. Niby oczywista oczywistość, ale dobrze ją sobie przypomnieć – kończy blogerka.
[youtube xLdRBaL4-wU]
[… potem odkłada ostrożnie zabawkę, zdejmuje czapkę, żegna się… – zob. 1:10 nagrania powyżej]
kwiatkowska.blog.polityka.pl/KRESY.PL